Dzisiejsza romowa w programie "Republika na Żywo" dotyczyła problemów Warszawy. Gościem był Oskar Hejka, radny Prawa i Sprawiedliwości.
– Z cała pewnością Hanna Gronkiewicz-Waltz nie czuje się dobrze na swoim stanowisku, od dłuższego czasu nie ma serca do tego miasta, jest zakładnikiem politycznym Grzegorza Schetyny, który obstawił ją swoimi ludźmi. Prezydent stara się doczołgać do końca kadencji. Pani prezydent straciła kontrolę nad tym co dzieje się w mieście. W urzędzie panuje chaos, urzędnicy nie wiedzą za co odpowiadają, wiceprezydenci niby mają zakres obowiązków, który jest fikcją.
Miasto to organizm, który nie zasypia, żyje 24 h na dobę, mamy rozpoczęte inwestycje. Taki organizm nie może nie mieć lidera, bo wtedy zostaje pobity. Hanna Gronkiewicz-Waltz nie może prowadzić rządów przez kolejne dwa lata. To polityczny zamach stanu na Warszawę.
Nie da się wykreować wizerunku dobrego zarządcy, jeżeli taką osobą się nie jest. Ostatnio widziałem sondę z pytaniem czy Hana Gronkiewicz-Waltz powinna się podać do dymisji, 60 % powiedziało tak. Część wyborców dała pani prezydent legitymizację władzy, ale po czasie, gdy zobaczyło co się dzieje, twierdzi inaczej, wycofuje poparcie.
Na wczorajszej sesji został złożony wniosek, poparty przez cały nasz klub, w którym w skrócie – zapytamy, czy Warszawiacy chcą żeby mieszkańcy przez kolejne dwa lata badała sprawę reprywatyzacji. Jak podpalacz może gasić ogień? – Retorycznie pyta radny Warszawy, Oskar Hejka.