– Uważamy, że migrantom nie powinno się dawać ani centa, niech każdy załatwi to ze swojego budżetu. Nie popieram budżetu unijnego, w którym pieniądze są zabierane rolnikom, badaniom, innowacjom i inwestycjom regionalnym, i przekazywane krajom, które wpuściły migrantów - powiedział Viktor Orban w wywiadzie dla radia Kossuth.
Viktor Orban w wywiadzie dla Radia Kossuth podkreślił, że wspólny budżet na kolejnych siedem lat nie zostanie przyjęty bez poparcia Węgier. Powiedział, że nie popiera budżetu unijnego przesuwającego fundusze na rzecz krajów przyjmujących imigrantów oraz propozycji zmniejszenia funduszy dla państw, które unijnym zdaniem nie przestrzegają zasad praworządności.
– Uważamy, że migrantom nie powinno się dawać ani centa, niech każdy załatwi to ze swojego budżetu. Nie popieram budżetu unijnego, w którym pieniądze są zabierane rolnikom, badaniom, innowacjom i inwestycjom regionalnym, i przekazywane krajom, które wpuściły migrantów - powiedział Orban.
– Budżet powinien być przyjęty wspólnie, więc Węgrzy nie powinni się martwić. Nie będzie budżetu, dopóki Węgrzy nie zatwierdzą go - dodał premier Węgier.
Orban przyznał, że głównym tematem przyszłorocznych wyborów będzie migracja i będzie to jedno wielkie referendum.
Na koniec dodał, że największą frakcją w Unii Europejskiej nie jest Europejska Partia Ludowa, lecza frakcja George'a Sorosa.