Opozycjoniści z okresu PRL dostaną dodatkowe pieniądze
Dziś Senat poparł jednomyślnie rządową nowelizację, która wprowadza dodatki emerytalne dla działaczy opozycji antykomunistycznej. Z nowych świadczeń będzie mogło skorzystać ok. 10 tys. opozycjonistów z okresu PRL. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.
Za nowelizacją ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych opowiedziało się 90 senatorów, nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Dodatkowo w sprawie pomocy dla opozycjonistów w PRL Senat zaproponował inicjatywę ustawodawczą.
Z nowelizacji - jak przewiduje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - skorzysta ok. 10 tys. opozycjonistów z okresu PRL-u, którzy z powodu działalności na rzecz niepodległej Polski nie mogli uzyskiwać zarobków i odprowadzać składek emerytalno-rentowych. Podczas poprzedzającej głosowanie debaty senatorowie jednomyślnie stwierdzili, że tego rodzaju przepisy są wyrazem podziękowania dla dawnych działaczy opozycji demokratycznej.
Ustawa zakłada przyznanie prawa do świadczenia wyrównawczego dla osób o potwierdzonym statusie działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych, których emerytura lub renta inwalidzka, renta z tytułu niezdolności do pracy jest niższa niż 2400 zł brutto. Świadczenie będzie przysługiwać w kwocie będącą różnicą pomiędzy kwotą 2400 zł brutto a kwotą emerytury lub renty, do której uprawniona jest osoba uprawniona.
Resort polityki społecznej szacuje, że łączny koszt z budżetu państwa w związku z wprowadzonymi przepisami wyniesie ok. 62 mln zł rocznie.
Ponadto nowelizacja zakłada także ulgi dla dawnych opozycjonistów przy przejazdach środkami komunikacji miejskiej w wysokości 50 proc. oraz na przejazdy w komunikacji krajowej środkami publicznego transportu zbiorowego w wysokości 51 proc. Ponadto ustawa przyznaje prawo do ubezpieczenia zdrowotnego i opłacanie składek działaczom i osobom represjonowanym, którzy nie podlegają ubezpieczeniu społecznemu lub nie pobierają emerytury albo renty.
W związku z tym, że senatorowie chcieli uhonorować dawnych działaczy opozycji na przypadające pod koniec sierpnia 40-lecie powstania Solidarności nowelizacja ta przeszła bez poprawek. Jednocześnie Senat dostrzegł potrzebę wprowadzenia zmian legislacyjnych wykraczających poza materię ustawy i jednomyślnie przegłosował wniosek o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, która dodatkowo wesprze dawnych działaczy opozycji z okresu PRL.
Propozycja ta, która trafi do prac Sejmu, dotyczy projektu nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych. W projekcie zmian w tej sprawie czytamy, że służy on m.in. częściowemu zrekompensowaniu ekonomicznych skutków represji tym byłym opozycjonistom lub represjonowanym, którym "za czas prowadzenia działalności opozycyjnej lub podlegania represjom uznano okresy składkowe na potrzeby emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ale za które w okresie PRL płacenie składek emerytalnych było niemożliwe". Ponadto projekt przewiduje pokrycie całości kosztów pobytu działaczy opozycji antykomunistycznej w domu pomocy społecznej (DPS).