Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem, kiedy zamaskowany napastnik napadł na kantor i ukradł 450 tys. zł. Podczas napadu agresor postrzelił dwie osoby. Jedna z nich przebywa w śpiączce farmakologicznej.

Oficer prasowy olsztyńskiej policji Andrzej Jurkun poinformował, że policjanci wciąż szukają sprawcy napadu.

- Policjanci zabezpieczyli ślady, nagrania kamer z monitoringu, a także rozpytali świadków zdarzenia. Do działań został włączony pies tropiący z przewodnikiem - powiedział w sobotę Andrzej Jurkun. Dodał, że na miejscu pracowali policjanci i prokurator.

Wiele dróg w Olsztynie było zablokowanych, ponieważ policja kontrolowała każde auto oraz autobusy miejskie. W sobotę rano można już się normalnie przemieszczać.

Kantor FlyingAtom znajduje się na czwartym piętrze wieżowca w centrum Olsztyna. Firma w zamian za pomoc w identyfikacji i przyczynienia się do zatrzymania sprawcy oferuje i 100 tys. nagrody.