Oficer podejrzany o szpiegostwo miał dostęp do danych, których mógł używać do werbowania kolejnych szpiegów
Podpułkownik Zbigniew J., pracownik Departamentu Wychowania i Promocji Obronności Ministerstwa Obrony Narodowej, przekazywał Rosjanom dane dotyczące postępowań dyscyplinarnych toczących się wobec żołnierzy Wojska Polskiego.
Tak ustalili reporterzy śledczy radia RMF FM.
Z ustaleń dziennikarzy wynika, że wskutek działalności szpiegowskiej ppłk. Zbigniewa J., Rosjanie poznali nazwiska i inne dane kilkuset polskich żołnierzy, wobec których w ciągu ostatnich trzech lat wszczęto różnego rodzaju postępowania dyscyplinarne.
Jak piszą reporterzy, dzięki tak pozyskanym informacjom Rosjanie mogli łatwo werbować polskich wojskowych, w szczególności tych, którzy zostali wyrzuceni ze służby lub tych, którym grozi więzienie. – Z kilkoma osobami prawdopodobnie udało się nawiązać nieformalne kontakty – informują dziennikarze radia.
Ppłk. Zbigniew J. został zatrzymany w połowie października przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Równolegle ABW zatrzymała cywila – prawnika Stanisława Sz. z podwójnym obywatelstwem – Polski i Rosji. Jak pisaliśmy wcześniej, prawnik polski paszport dostał rok temu.
Obaj zatrzymani usłyszeli zarzut pracy na rzecz rosyjskiego wywiadu.
Wobec ppłk. Zbigniewa J. zastosowano trzymiesięczny areszt.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prawnik podejrzany o szpiegostwo pracował przy realizacji gazoportu w Świnoujściu
[NASZ NEWS] Prawnik podejrzany o szpiegostwo był praktykantem w spółce Unizeto?