Przejdź do treści

Odtwarzana jest populacja jesiotra bałtyckiego – narybek wpuszczono do rzeki

Źródło: facebook.com

5 tys. osobników narybku jesiotra bałtyckiego wpuścili jesienią do Drawy pracownicy Drawieńskiego Parku Narodowego wraz z kolegami z Niemiec. Jest to element programu odtwarzania populacji tego gatunku ryby, uznanego za wymarły.

W Drawieńskim Parku Narodowym (DPN), wpuszczony do Drawy narybek pochodzi od ryb ze stada podstawowego, pozyskanych z rzeki Saint John (St. John River) w Ameryce Północnej (724-kilometrowa rzeka, której źródła znajdują się w Appalachach; uchodzi do Zatoki Fundy, przepływając przez amerykański stan Maine oraz kanadyjską prowincję Nowy Brunszwik). Żyjące tam jesiotry ostronose (Acipenser oxyrinchus) są zbliżone pod względem genetycznym do wymarłego jesiotra bałtyckiego.

Drawieński Park Narodowy nie prowadzi hodowli tych ryb, tylko współpracuje z innymi jednostkami - takimi jak Instytut Rybactwa Śródlądowego im. Stanisława Sakowicza - Państwowy Instytut Badawczy w Olsztynie czy niemiecki Instytut Ekologii Wód Słodkich i Rybactwa Śródlądowego im. Leibniza w Berlinie (Leibniz-Institut für Gewässerökologie und Binnenfischerei - IGB). Przyrodnicy chcą odtworzyć populację jesiotra ostronosego w zlewni Morza Bałtyckiego.

Dzięki współpracy polskich i niemieckich instytutów DPN mógł pod koniec października br. zrealizować działanie ochrony czynnej, jakim jest właśnie zarybianie jesiotrem bałtyckim rzeki Drawy. „Pracownicy Drawieńskiego Parku Narodowego wraz z kolegami z Niemiec wpuścili do środowiska naturalnego 5000 osobników narybku jesiotrów bałtyckich mając nadzieję, iż część z nich dotrwa do okresu dorosłości, odbędzie tarło i przekaże w ten sposób geny następnym pokoleniem" - poinformował DPN.

Jesiotr należy do gatunków wędrownych, anadromicznych (gr. 'ana' - w górę, 'dromos' - bieg; ciągnący pod prąd), co oznacza, że większość życia spędza w wodach morskich, ale w celu rozmnażania powraca do swoich macierzystych rzek, w których przyszedł na świat.„Narybek wpuszczony do Drawy najprawdopodobniej podejmie migrację, płynąc z prądem w dół Drawy do Noteci, następnie do Warty, później do Odry. Następnie ryby 2 do 6 lat najpewniej spędzą w wodach brachicznych (mieszanina słodkich wód rzecznych i słonych wód morskich, powstająca w obszarach ujściowych rzek), po czym ostatecznie powędrują do Bałtyku" - poinformował dyrektor DPN, dr inż. Paweł Bilski. - „Po okresie spędzonym w morzu, który może wynieść do 20 lat, dorosłe jesiotry powrócą do rzeki, w której przyszły na świat lub jako narybek zostały do niej wpuszczone”.

Ze względu na to, że szczątki jesiotrów pochodzą nawet z ery jurajskiej, rybę uznano za tzw. żywą skamieniałość (ang. living fossil). Termin „żywa skamieniałość" został stworzony przez Karola Darwina na opisanie gatunku, który - mimo milionów lat istnienia - zachowuje archaiczne cechy budowy ciała. Pierwsze ślady bytności jesiotra na obszarze Morza Bałtyckiego sięgają wczesnego neolitu (5000 lat temu), natomiast populacja zasiedlająca rzekę Saint John powstała przypuszczalnie 9000 lat temu. Na przestrzeni ostatnich stuleci liczebność populacji tego gatunku w zlewni Bałtyku drastycznie spadła. „W konsekwencji w drugiej połowie XX wieku gatunek ten uznano za wymarły na obszarze państw zlewni Morza Bałtyckiego" - podał DPN.

Do istotnego spadku populacji na obszarze Morza Bałtyckiego przyczyniły się nie tylko zmiany antropogeniczne, takie jak regulacja rzek (która ma związek z utratą siedlisk i obniżeniem produktywności i różnorodności rzek), budowa zapór elektrowni wodnych (które uniemożliwiają migrację do tarlisk w górę rzek lub – jeżeli migracja w górę rzek jest możliwa – migrację dorosłych i młodych osobników w dół rzeki) i zanieczyszczenie (które ma największy wpływ na wczesne etapy rozwoju), ale także przełowienie" - uznali autorzy planu działania Komisji Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku (HELCOM) na rzecz ochrony i restytucji jesiotra bałtyckiego, stworzonego w 2019 r. i obejmującego okres do roku 2029.

Ostatnie osobniki jesiotra bałtyckiego na terenie Polski odnotowano w 1965 r. w dolnym biegu Wisły, w okolicach Chełmna oraz w ujściu Wisły w 1971 r.

 

PAP

Wiadomości

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Najnowsze

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej