Zmarł Alain Besançon (25 IV 1932-9 VII 2023), historyk i sowietolog francuski. W latach 1965-92 był pracownikiem École des hautes études en sciences sociales w Paryżu. Był członkiem Francuskiej Partii Komunistycznej z którą zerwał w 1956 i stał się badaczem totalitaryzmu. Powracając do katolicyzmu, opublikował kilka prac poświęconych historii chrześcijaństwa.
"Besançon znał Polskę i bardzo dobrze Federację Rosyjską. Odkrywał wiele tajemnic Rosji, Kremla i samego Putina. Publikowaliśmy nie tak dawno jego tekst na łamach „Wszystko, co Najważniejsze”. Wielka ogromna strata dla świata intelektualnego Francji, współczesnej Europy. Zostaną po nim jego prace i wychowankowie tak jak on „mający serce” do narodów Europy Centralnej, naszej historii i tożsamości. Jego odejście, mimo że przygotowywał do niego najbliższych, jest olbrzymią stratą dla naszego świata" – mówi Eryk Mistewicz, prezes Instytutu Nowych Mediów, który wydaje „Wszystko, co Najważniejsze” w wypowiedzi, którą cytujemy za portalem i.pl.