Przejdź do treści

Od przyszłego roku minimum 12 złotych za godzinę pracy. Rząd przyjął projekt

Źródło: FLICKR/ KPRM/ DOMENA PUBLICZNA

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Od 2017 roku stawka godzinowa ma wynosić ponad 12 zł brutto za godzinę dla pracujących na umowach zlecenia oraz o świadczenie usług, w tym dla samozatrudnionych. Kontrolą wypłaty wynagrodzeń ma zająć się Państwowa Inspekcja Pracy.

Nowa regulacja ma przeciwdziałać nadużywaniu umów cywilnoprawnych i chronić osoby otrzymujące wynagrodzenie na najniższym poziomie. "Chodzi o to, aby ograniczyć zjawisko polegające na tym, że osoba zatrudniona na umowie cywilnoprawnej ma wynagrodzenie znacznie niższe od minimalnego wynagrodzenia przysługującego pracującemu na etacie" – czytamy w komunikacie Centrum informacyjnego Rządu.

Projekt przedłożony przez Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej likwiduje przepisy różnicujące wysokość minimalnego wynagrodzenia dla pracownika etatowego ze względu na staż pracy. Obecnie pracownik w pierwszym roku pracy musi otrzymać co najmniej 80 proc. płacy minimalnej. Po zmianach, wszyscy pracownicy - niezależnie od stażu pracy - będą otrzymywać minimalne wynagrodzenie w jednakowej, pełnej wysokości. W ocenie rządu, rozwiązanie to znosi dyskryminację młodych ludzi na rynku pracy.

Kary finansowe

"W projekcie nowelizacji ustawy zaproponowano, aby minimalna stawka godzinowa miała zastosowanie do wszystkich umów, bez względu na sposób ustalania wynagrodzenia (wg stawki godzinowej, dziennej, tygodniowej, miesięcznej itp.). Założono, że minimalna stawka godzinowa będzie corocznie waloryzowana o wskaźnik wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę" – wyjaśnia CIR.

Za naruszenie przepisów dotyczących minimalnej stawki godzinowej przewidziano sankcje. "Przedsiębiorca, osoba działająca w jego imieniu albo osoba działająca w imieniu innej jednostki organizacyjnej, która wypłaca należne wygrodzenie za każdą godzinę pracy w wysokości niższej od obowiązującej minimalnej stawki godzinowej - będzie podlegać karze grzywny od 1 000 do 30 000 zł" – podano w komunikacie. Kontrolą wypłaty wynagrodzeń ma zająć się Państwowa Inspekcja Pracy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Kowalczyk: Znikną PIT i składki na ZUS. Bogatsi będą płacić wyższe podatki

premier.gov.pl

Wiadomości

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Najnowsze

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie