Do tego zdarzenia doszło pod jednym z marketów w Szamotułach. Mężczyzna, po wyjściu z samochodu, nie był w stanie utrzymać się na nogach. Sprawa trafiła już do organów ścigania. Policjantowi grozi kara więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz konfiskata samochodu.
Do obywatelskiego ujęcia doszło przy jednym z marketów w Szamotułach. Pewien mieszkaniec miasta zauważył mężczyznę, który zachowywał się w sposób dziwny i podejrzany. Zaraz po wyjściu z samochodu nie był w stanie utrzymać się na nogach. Zaniepokojony obywatel zadzwonił na policję – wcześniej zatrzymał podejrzanego mężczyznę i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Na miejsce został wysłany patrol policji. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma 2,02 promila alkoholu w organizmie. Szokujące jest to, że pijany kierowca wiózł ze sobą dziecko.
Prokuratura wszczęła dochodzenie
Mężczyzna będzie mieć teraz podwójne kłopoty, okazało się, że jest policjantem – podczas zatrzymania nie był na służbie. Kierowcy odebrano prawo jazdy, a samochód którym się poruszał został zatrzymany do celów procesowych. Przełożeni z jednostki pijanego policjanta przesłali materiały dowodowe do Prokuratury Rejonowej w Szamotułach. Mężczyznę czeka teraz proces, o wymiarze kary zdecyduje sąd – grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz konfiskata pojazdu, którym się poruszał w trakcie zatrzymania.
Kim jest pijany policjant
Mężczyzna jest doświadczonym funkcjonariuszem pionu prewencji, który pełnił w ostatnim czasie obowiązki na stanowisku kierowniczym.
Źródło: eszamotuly.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.