Daniel Obajtek odpowiada na ataki: kampania nienawiści nie przykryje fatalnych wyników Orlenu

Daniel Obajtek jest wciąż wściekle atakowany przez koalicję 13 grudnia i podległe jej media. We wpisie na X były szef Orlenu odpowiada na oszczerstwa pod swoim adresem. - Propagandziści Platformy sięgają kolejnego dna - ocenia.
Kampania nienawiści to strzały ślepakami
Daniel Obajtek podkreśla, że atakujące go media i politycy "uśmiechniętej" koalicji do jego "zarobków bez żenady dodają jednorazową odprawę i skumulowany wielomiesięczny zakaz konkurencji – wypłacone w ostatnim miesiącu mojej pracy."
Wielokrotnie zresztą niższe niż te wypłacone przez nich choćby Jackowi Krawcowi prawie 10 lat temu. O tym, że pensje aktualnego pseudozarządu Orlenu przewyższają te z moich czasów - też ani słowa
- podkreśla.
Jego zdaniem ataki te mają obecnie na celu przykrycie zarówno fatalnych wyników Orlenu, jak i braku realizacji obietnic dotyczących cen paliw na stacjach, a także słabych sondaży Rafała Trzaskowskiego.
Fatalnie muszą wyglądać sondaże owiniętego węgorzami Bążura, skoro sięgają po takie metody. Mam złą wiadomość dla sfrustrowanych twórców tych oszczerstw – kampania nienawiści nie przykryje ani coraz bardziej żałosnych występów waszego kandydata, ani fatalnych wyników Orlenu. Nie obniży też cen paliwa na stacjach. Nie idźcie tą drogą
- zaznaczył.
Źródło: Republika, X
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

Kamiński kontra Kidawa-Błońska. Zaufanie w koalicji? Coraz go mniej

Podkarpackie: Niemal 200 interwencji strażaków. Wojsko ma pomagać w usuwaniu skutków ulewy

Historia i współczesność Drogi Krzyżowej w Polsce i na świecie
