O. prof. Witold Kawecki: Ja bym uczynił Jana Pawła II patronem każdego człowieka
– Przyznawanie patronatu zależy nie tylko od samego świętego, ale również wymagań kulturowych,
ważna jest odpowiedz na pytanie, w jakiej dziedzinie życia przydałby się ten patronat – mówił na antenie Telewizji Republika o. prof. Witold Kawecki.
W studiu Telewizji Republika o. prof. Witold Kawecki podkreślał, że Jan Paweł drugi miał tak wiele zasług i w tak wielu tematach odnajdywał się doskonale, że właściwie istnieje wiele kwestii, które mógłby objąć patronatem.
– Ja bym zrobił Jana Pawła II patronem każdego człowieka – stwierdził.
Zaznaczył, że papież Franciszek słusznie poruszył w swojej homilii temat rodziny i jej bliskości dla Jana Pawła II, ponieważ dzisiaj rodzina przeżywa poważny kryzys.
– Dzisiaj od rodziny zależy wszystko, chyba nie ma ważniejszej rzeczy, a papież widzi, że rodzina jest niezwykle poraniona – mówił. – To jest może trudniejszy czas, niż podczas Soboru Watykańskiego II w tym czasie kiedy powstawał – dodał.
W tym kontekście bardzo prawdopodobny wydaje się scenariusz, zakładający, iż to właśnie rodzina zostanie objęta patronatem papieża Polaka.
– Przyznawanie patronatu zależy nie tylko od samego świętego, ale również wymagań kulturowych ważna jest odpowiedz na pytanie, w jakiej dziedzinie życia przydałby się ten patronat – mówił o. prof. Kawecki.
Ojciec profesor zauważył również, że homilia wygłoszona przez papieża Franciszka była dość skąpa, jak na taką uroczystość. – Dzisiejsza homilia była krótka, może papież chciał pozostać w cieniu tych wydarzeń – stwierdził. – Aż chyba za bardzo – dodał.
– Jednak słowo odgrywa wielką rolę, uzmysławia wielkość chwili, jej nastrój. Przemówienie Franciszka było zbyt krótkie żeby dotykało entuzjazmu tłumu. Tego brakło, ale taki jest cały pontyfikat Franciszka, skromny, krótki, zwięzły – stwierdził.