Eksperci z Komisji Europejskiej przedstawili nowe propozycje dot. wsparcia dla rolników, którzy ponieśli straty z powodu rosyjskiego embarga na żywność z UE - poinformował rzecznik KE ds. rolnictwa Roger Waite. Rozwiązania te mogą być niekorzystne dla części polskich producentów.
Nowy program ma być kontynuacją nadzwyczajnego systemu wsparcia, który miał na celu stabilizację rynku po wprowadzeniu embarga przez Rosję. W ramach tych działań 18 sierpnia odblokowano 125 mln euro na rekompensaty za wycofanie z rynku niektórych szybko psujących się owoców i warzyw. Kwotę oszacowano na podstawie wielkości eksportu do Rosji.
W zeszłym tygodniu KE zawiesiła jednak ten mechanizm, bo wstępne wnioski o rekompensaty przekroczyły poziom 125 mln euro, a niektóre wnioski budziły zastrzeżenia, bo dotyczyły wielkości produkcji kilka razy większej niż średni roczny eksport UE do Rosji. Ponad 85 proc. wniosków o wsparcie pochodziło z Polski i to ich - jak potwierdziła KE - dotyczyły wątpliwości.
Rzecznik komisarza ds. rolnictwa Roger Waite poinformował we wtorek, że stawki wsparcia dla rolników wycofujących swoje produkty z rynku będą takie same jak dotychczas. Nowy program będzie zawierał jednak załącznik, który będzie określał kwalifikowane potencjalne ilości produktów (mogących być wycofanych z rynku) przysługujące każdemu z państw członkowskich.
Wolumeny te mają opierać się na wielkościach eksportu określonych produktów z danego kraju do Rosji w zeszłym roku. KE chce odjąć od kwalifikowanych dla danego kraju wielkości, te zadeklarowane dotychczas we wnioskach o rekompensaty. Oznacza to, że gdy jakiś kraj przekroczył we wnioskach wyznaczony przez KE limit (oparty na danych eksportowych z ubiegłego roku) nie będzie mógł liczyć na dodatkowe środki.
Jeśli taki mechanizm rzeczywiście zostanie utrzymany, część polskich producentów niektórych łatwo psujących się owoców i warzyw, może już nie dostać rekompensat z UE.
Waite poinformował, że w ramach nowego programu, tak jak dotychczas, rekompensaty mają przysługiwać za bezpłatną dystrybucję żywności, która została wycofana z rynku, zielone zbiory oraz ich zaniechanie. KE przewiduje również rezerwę finansową, która będzie dostępna dla wszystkich państw członkowskich. Nie podano jednak żadnych kwot.
Komisja ma przygotować tekst rozporządzenia w tej sprawie, w którym znajdzie się szacowany budżet. Według zapowiedzi Waite'a ma to potrwać kilka dni, tak by już w na początku przyszłego tygodnia przepisy znalazły się w oficjalnym dzienniku urzędowym UE.
Propozycje te zostały przedstawione w Brukseli państwom członkowskim.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu