- Dodatek dla lekarzy, który w tej chwili wynosi 50 proc. będzie wynosił 75 proc. W tej trudnej sytuacji odpowiedzialność nie może być identyczna, jak wtedy, gdy służba zdrowia funkcjonuje normalnie - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Tomasz Latos, poseł PiS.
Dodatkowe wynagrodzenie dla lekarzy skierowanych do walki z koronawirusem i możliwe uruchomienie tymczasowych szpitali. To rozwiązania przedstawiane przez rząd w związku z szybko rosnącą liczbą zajmowanych łóżek szpitalnych i respiratorów. Nowe prawo ma zapewnić medykom większe bezpieczeństwo, także to finansowe.
Tomasz Latos powiedział w Programie 3 Polskiego Radia, że "dodatkowe posiedzeniu Sejmu ws. COVID-19 odbędzie się najprawdopodobniej we wtorek, czekam na oficjalne potwierdzenie, ale dementuję informacje, że posiedzenie ma odbyć się w piątek".
- Nowa ustawa jeszcze do Sejmu nie wpłynęła, mam informacje od ministra Niedzielskiego, o których mówił też na konferencji prasowej (...) W tej trudnej sytuacji odpowiedzialność nie może być identyczna, jak wtedy, gdy służba zdrowia funkcjonuje normalnie - stwierdził poseł PiS.
- Druga sprawa jest związana ze zwiększeniem wynagrodzeń w tym trudnym okresie, dla tych osób, które pracują w zagrożeniu koronawirusem. Ten dodatek, który w tej chwili wynosi 50 proc. będzie wynosił 75 proc. Pamiętajmy, że to dopiero wstęp, zapisy są przed pierwszym czytaniem, w trakcie prac w parlamencie będzie możliwość korekt - powiedział Latos.
Gość Polskiego Radia odniósł się także do propozycji opozycji ws. ustawowego obowiązku noszenia maseczek. Zdaniem posła jest "to dobra inicjatywa, dlatego, że obserwujemy dość nonszalanckie podejście części społeczeństwa, także części polityków, do pandemii".