Przejdź do treści

Nowa moda w polskich szkołach. Snusy mogą być bardzo groźne!

Źródło: Canva.com

Nastolatkowie w polskich szkołach podążają za groźną modą, chodzi o tzw. snusy, czyli saszetki nikotynowe, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia. Co gorsza, są bardzo łatwo dostępne i nie trzeba legitymować się dowodem osobistym do ich zakupu w sieci.

Nie wydzielają dymu, są w poręcznych opakowaniach, które dzieci mogą bez problemu kupić w sieci, chodzi  snusy, czyli saszetki nikotynowe, które stają się coraz większą modą w polskich szkołach, która przywędrowała do Polski ze Szwecji. Snusy to niewielkie saszetki z nikotyną, które umieszcza się w jamie ustnej, przy policzku lub pod językiem. W ten sposób nikotyna przez śluzówki szybko dostaje się do organizmu. W odróżnieniu od papierosów lub innych produktów z tytoniem nie wydzielają dymu, przez co nie da się snusów łatwo wyczuć. Niosą ogromne zagrożenie. 

Nową formę używek można bez problemu kupić w internecie, gdzie istnieje wiele sklepów z szeroką ofertą. Ceny  zaczynają się od 27,99 zł, a produkt ma być przeznaczony wyłącznie do celów kolekcjonerskich. Snusy są także dostępne w sklepach stacjonarnych. W obu przypadkach kupujący nie musi najczęściej legitymować się dowodem osobistym.

Niektóre szkoły już wysyłają do rodziców ostrzeżenia przed snusami, a cytowany przez Polsat News lekarz przestrzega.

"Nikotyna, poprzez palenie czy uwalnianie w tabletkach lub snusach jest substancją silnie uzależniającą. Powoduje szybkie uzależnienie. Dawka toksyczna to kilka miligramów, w snusach nie jest ona do końca kontrolowana. Przyjęcie zbyt dużej dawki nikotyny może spowodować gwałtowny spadek ciśnienia tętniczego, zaburzenia neurologiczne, zawroty głowy, nadmierną potliwość i prowadzić nawet do utraty przytomności"-  tłumaczył Miłosz Przybyszowski, pediatra z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.

 Z kolei lek. med. psychiatra młodzieży i dorosłych Karolina Grządziel z 5. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie w Radiu Kraków podkreśliła, że "stężenie rakotwórczej substancji w pojedynczej dawce jest co najmniej pięciokrotnie wyższe niż w standardowym papierosie".

 Źródło: X.com; businessinsider.com.pl

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej portalu https://tvrepublika.pl

Wiadomości

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Nalot na klasztor dominikanów. Tusk wysłał swoich siepaczy

Najnowsze

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej