Norweska Rada Etyki Mediów: Użycie terminu "polski obóz koncentracyjny” jest zgodne z "zasadą dobrego obyczaju dziennikarskiego"
Reduta Dobrego Imienia wzywa do podpisywania listu protestacyjnego do norweskiej Rady Etyki Mediów w związku z jej decyzją akceptującą sformułowania "polskie obozy koncentracyjne"
Sformułowania "polski obóz koncentracyjny" użyła dziennikarka norweskiej gazety "Avisa Sør-Trøndelag" w recenzji filmu „Lektor” opublikowanej 15 sierpnia br.
Po zaskarżeniu decyji Pressens Faglige Utvalg (PFU) przez polonijny serwis ScanPress.net, organ (norweski odpowiednik Rady Etyki Mediów - red.) usankcjonował używanie sformułowania.
Norweska Rada Etyki Mediów (Pressens Faglige Utvalg) uznała, że użycie tego terminu jest zgodne z "zasadą dobrego obyczaju dziennikarskiego". W opublikowanym oświadczeniu wyjaśniono, że gazeta „Avisa Sør – Trøndelag” nie naruszyła zasad etyki dziennikarskiej. Zdaniem Rady, właściwa interpretacja sformułowania "polski obóz koncentracyjny" wskazuje, że znajduje się on na terenie Polski i nie oznacza, że obóz ten był zorganizowany przez Polaków.
Przeciwko takiemu stanowisku protestuje Reduta Dobrego Imienia. Określenie "polskie obozy koncentracyjne" jest nie tylko zniesławiające, ale jest też "kłamstwem oświęcimskim", negowaniem niemieckiego sprawstwa Holocaustu. W konsekwencji odbiorcy tego rodzaju informacji powielając kłamstwo posługują się językiem nienawiści w stosunku do Polski. Polacy nie zgadzają się na to i nigdy się nie zgodzą na fałszowanie historii drugiej wojny światowej – podkreśla Reduta Dobrego Imienia, która namawia do podpisania listu protestacyjnego w tej sprawie.