W Brzegu Dolnym (Dolnośląskie) rozpoczęła się kulminacja fali powodziowej na Odrze. Stan wody osiągnął 933 cm, a według szacunków IMGW dotrze do 940 cm. Maksimum będzie niższe niż podczas powodzi w 1997 r., kiedy to, według danych Instytutu, osiągnęło 1070 cm.
Według lokalnych mediów, w Brzegu Dolnym pojawiły się problemy z przesiąkaniem wałów, a o godz. 2 w piątek rozpoczęło się posiedzenie Gminnego Sztabu Kryzysowego, z udziałem strażaków, policji i burmistrza.
Odra przekracza poziomy alarmowe także poniżej Brzegu Dolnego: w Malczycach, Ścinawie, Głogowie oraz w Nowej Soli, gdzie przekroczenie tego stanu nastąpiło w czwartek wieczorem. IMGW spodziewa się, że w niedzielę stan wody w Nowej Soli przekroczy stan alarmowy o ponad 200 cm i sięgnie 660 cm.
W Trestnie powyżej Wrocławia od czwartku rano utrzymuje się stan wody zbliżony do maksymalnego, prognozowanego przez IMGW, czyli 640 cm. Tu również kulminacja fali jest niższa niż w 1997 r., kiedy to maksymalny poziom wody sięgnął 724 cm.
W leżącej w górę Odry Oławie maksymalny stan wody odnotowano w środę wieczorem i wynosił on 743 cm. Obecnie utrzymuje się on na poziomie 731 cm. W Brzegu od środy poziom wody ma tendencję malejącą, obecnie wynosi 689 cm, o 30 cm mniej niż zanotowane maksimum. Opada woda u ujścia Nysy Kłodzkiej, gdzie stan wynosi 664 cm, a maksimum 707 cm osiągnięte było we wtorek.
Trudna sytuacja powodziowa jest cały czas na Bobrze. Według IMGW w ujściowych odcinkach dopływów stan wody może wzrosnąć również wskutek cofki od Odry.
Jak podał IMGW, w nocy z czwartku na piątek były 42 przekroczenia stanów alarmowych i 33 stanów ostrzegawczych.
Źródło: PAP
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.