2 dni temu prezes PiS - Jarosław Kaczyński podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem RP - Mateuszem Morawieckim zapowiedzieli polowanie specjalnej komisji. Ma być to komisja nie śledcza, a weryfikacja, której celem będzie polityka energetyczna w Polsce w latach 2007-2022. Szczególnie pod kątem wpływów rosyjskich, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne w naszym kraju. Do tego tematu odniósł się dziś w RMF FM Grzegorz Schetyna, poseł Koalicji Obywatelskiej. Jak można było się spodziewać, opozycji pomysł tej komisji nie przypadł do gustu...
Schetyna pytany był w środę w RMF FM, czy - według niego - powstanie proponowana przez polityków PiS komisja weryfikacyjna ds. polityki energetycznej.
"Myślę, że zrobią wszystko, by ją powołać; oni - czyli PiS. Tak naprawdę, żeby zorganizować takie igrzyska, odsunąć, oderwać uwagę od tych najważniejszych rzeczy", odpowiedział polityk Platformy. Według niego intencja PiS dotycząca powołania komisji "nie jest czysta".
Pytany, czy PO poprze powołanie takiej komisji, jako że Platforma złożyła wcześniej wniosek o powołanie komisji śledczej dotyczącej polityki energetycznej, Schetyna odparł, że wniosek KO "dobrze się czuje w zamrażarce, został tam włożony przez marszałek (Sejmu Elżbietę) Witek". "I wymyślają, kombinują coś, by po prostu to przykryć. Komisja weryfikacyjna oczywiście niczego nie da, będzie tylko spektaklem", dodał.
Dopytywany, czy Platforma poprze powołanie komisji weryfikacyjnej, polityk PO, odparł, że nie. "Nie, mamy swój projekt komisji śledczej i będziemy czekać, by został odmrożony", powiedział.
"My nie mamy żadnych tajemnic", rzucił Schetyna.
W takim razie zastanawiające jest, dlaczego Platforma nie poprze pomysł powstania komisji. Czego się obawia?
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko