Nie udała się akcja antyklerykałów, liberałów i lewaków. Polacy - niesamowicie wysoka frekwencja - zdecydowali, że PiS i Zjednoczona Prawica lepiej zadbają o polskie interesy w Unii Europejskiej niż inni. PiS zdobył 42,4 proc. głosów. KE tylko 39 proc.
PiS z poparciem proc. 42,4 proc. zwyciężyło w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego - wynika z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsat. Koalicja Europejska uzyskała 39,1 proc. głosów.
Z sondażu wynika też, że do Parlamentu Europejskiego dostała się Wiosna Roberta Biedronia z poparciem 6,6 proc. i Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy - 6,1 proc.
Rozstrzygający bój o przyszłość naszej ojczyzny odbędzie się na jesieni i musimy też zwyciężyć, i to jeszcze bardziej zwyciężyć niż teraz - mówił w niedzielę po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów do PE prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Według Ipsos w wyborach do PE PiS uzyskał 42,4 proc. głosów; Koalicja Europejska - 39,1 proc.; Wiosna - 6,6 proc.; Konfederacja - 6,1 proc. Zgodnie z danymi przedstawionymi przez Ipsos: PiS obejmie 24 mandaty; Koalicja Europejska - 22 ; Wiosna Roberta Biedronia - 3; Konfederacja - 3 mandaty.
Prezes PiS dziękował szefowi sztabu partii europosłowi Tomaszowi Porębie, doradcom i socjologom.
"Dzisiaj jest bardzo ważny dzień, trzeba go docenić, docenić także autonomiczną wartość naszego zwycięstwa w tych wyborach. Przed naszymi europarlamentarzystami ogromne zadanie, ale trzeba też pamiętać, że rozstrzygający bój o przyszłość naszej ojczyzny odbędzie się na jesieni i musimy też zwyciężyć, i to jeszcze bardziej zwyciężyć, niż teraz. To jest ogromne wyzwanie i musimy mu podołać" - oświadczył Kaczyński.
"Historyczny wynik @pisorgpl w wyborach do Europarlamentu i piąte zwycięstwo z rzędu są najlepszym dowodem, że Polacy chcą dobrej zmiany nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Dziękuję kandydatom i wolontariuszom, bez których nie byłoby tej wygranej. Zrobiliśmy to!" - napisał na Twitterze premier.