Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze dziś o pogrzebie polskiego kierowcy Łukasza Urbana. - Wzruszające uroczystości pogrzebowe przypominają o tym, że istnieje nie tylko międzynarodówka terrorystów spod znaku dżihadu, ale także międzynarodówka ich ofiar – pisze Reinhard Veser.
- Wzruszające uroczystości pogrzebowe polskiego kierowcy podstępnie zamordowanego przez Anisa Amriego pokazują i przypominają o tym, że istnieje nie tylko międzynarodówka terrorystów spod znaku dżihadu, ale także międzynarodówka ich ofiar – pisze Reinhard Veser w tekście „Die Opfer” (pol. Ofiara).
Autor artykułu przedstawił, że w zamachu dokonanym 19 grudnia w Berlinie przez Amisa Amriego zginęli obywatele Polski, Niemiec, Izraela, Włoch, Ukrainy i Czech. Byli wśród nich turyści oraz osoby mieszkające w Berlinie.
- Lista tych, którym odebrano życie pokazuje, ile wolności i szans stracilibyśmy, gdybyśmy ulegli w reakcji na zagrożenie pokusie zamknięcia się w naszych narodowych ślimaczych domkach. Fakt, iż wśród ofiar znajdują się przedstawiciele różnych narodów i religii, jest wezwaniem do wspólnej walki z terrorystami. Tę wojnę Europejczycy mogą wygrać tylko działając razem – dodał Veser.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zembaczyński wstydzi się wykształcenia. „Zagadkowe” zniknięcie Collegium Humanum z życiorysu
PIEKŁO ZAMARZŁO! Wyborcy koalicji 13 grudnia oburzeni nepotyzmem: „Nie po to walczyliśmy, K*RWA MAĆ!”
Wrocław. Polacy muszą wiedzieć, komu powierzyli fotel prezydenta
Komisja Ligi anulowała czerwoną i żółtą kartkę