"Deprymujące jest to, że w konsekwencji cała polityka podporządkowana jest fobiom Jarosława Kaczyńskiego. To utrudnia pojednanie z Niemcami, ale najbardziej jad ten szkodzi samej Polsce" – pisze "Sueddeutsche Zeitung", komentując poczynania polskiego rządu.
O kolejnym krytycznym artykule na temat naszego kraju informuje portal "Deutsche Welle". Daniel Broessler, komentator "Sueddeutsche Zeitung", stwierdza, że przez prezesa PiS "teorie spiskowe dotyczące katastrofy smoleńskiej stały się teraz doktryną państwa". Jak dodaje, "Polski nie można z tym dramatem zostawić samej, bo oznaczałoby to nieuświadomienie sobie jego europejskiego wymiaru".
Nawiązując do kwestii Brexitu, niemiecki publicysta zaznacza, że Jarosław Kaczyński, zaliczający się do grona "nieliberalnej międzynarodówki", do której należy też Viktor Orban, akurat nie chce, aby Polska wyszła z Unii. "On chce, aby UE sama z siebie zrezygnowała. Powinna wyprzeć się tej Europy wartości, którą opisywał w swym wystąpieniu w 1995 roku Władysław Bartoszewski". Zdaniem Broesslera, "pozostałaby wtedy Unia, której państwa członkowskie mogłyby naruszać zasady państwa prawa i od których nikt nie oczekiwałby, aby humanitarnie traktowały uchodźców".
Komentator "SZ" odnosi się również do sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. "Jeżeli teraz akurat w Warszawie polski minister sprawiedliwości gardzi Trybunałem Konstytucyjnym, a sprawujący władzę Jarosław Kaczyński z rozbawieniem reaguje na wyrażoną przez Brukselę troskę o polskie państwo prawa, oznacza to nie tylko katastrofę dla Polski, ale także dla Europy" – stwierdza.