Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert oświadczył, że jego kraj nie rozważa nałożenia sankcji gospodarczych na Polskę. W sobotę szef klubu CDU/CSU w Bundestagu Volker Kauder powiedział, że należy je wprowadzić, jeśli Polska będzie dalej lekceważyć normy państwa prawa.
Rzecznik rządu przyznał jednak, że Niemcy nie podzielają stanowiska Kaudera.
Dzisiaj odbyło się spotkanie polskiego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego z ambasadorem Niemiec Rolfem Nikele. Rozmowa, która dotyczyła antypolskich wypowiedzi niektórych niemieckich polityków trwała pół godziny.
Waszczykowski podkreślił, że rozmowa miała służyć wyjaśnieniu, czemu służą niektóre wypowiedzi niemieckich polityków. Minister spraw zagranicznych zaznaczył także, że nie mamy napiętych relacji z naszym zachodnim sąsiadem, więc nie trzeba ich uspokajać. CZYTAJ RÓWNIEŻ
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prof. Legutko: W UE boją się, że Polska będzie kolejnym krajem niepokornym
Czarnecki o antypolskich wypowiedziach: To klasyczna taktyka ucieczki do przodu
Pawłowicz apeluje do Niemców: Zanim obejmiecie Polskę sankcjami, spłaćcie swoje historyczne długi