Przejdź do treści

Niedzielski o UMK: znowu widać taką sytuację, że rektor wpisał osoby nieuprawnione na listę grupy "0"

Źródło: PAP

NFZ oraz MEiN przeprowadzą kontrole w sprawie szczepień na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski, komentując sprawę zaszczepienia posła PiS i pracownika naukowego UMK Zbigniewa Girzyńskiego. "Jest to sytuacja absolutnie nieakceptowalna" - ocenił.

Na konferencji prasowej w środę minister Niedzielski skomentował zaszczepienie się przeciw COVID-19 posła PiS i pracownika naukowego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika (UMK) Zbigniewa Girzyńskiego. Szef MZ ocenił, że jest to naruszenie obowiązujących zasad dotyczących kolejności szczepień.

- Naruszenie jest o tyle niepokojące, że znowu widać tutaj taką sytuację, że pracodawca, czyli rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika wpisał osoby nieuprawnione na listę, która została zgłoszona, jako osoby do szczepienia właśnie w ramach tej potencjalnej grupy zerowej - powiedział.

Zaznaczył, że bez względu na barwy polityczne oraz to, czy dotyczy to aktorów, biznesmenów czy polityków, to jest niezachowanie standardów i taka sytuacja jest niedopuszczalna.

- Nie ma akceptacji dla takiej postawy, bez względu na barwy polityczne, bez względu na wykonywanych zawód. Jest to sytuacja absolutnie nieakceptowalna - podkreślił.

Równocześnie wskazał, że takie naruszanie zasad jest dowodem na to, że decyzja o centralnym zarządzaniu szczepieniami była właściwa.

- To też odpowiedź na zarzuty opozycji, która mówiła o decentralizacji. Tylko i wyłącznie centralne zapisy i pilnowanie szczepień daje możliwość kontrolowania tego procesu - powiedział Niedzielski.

Szef MZ poinformował, że w środę rano rozmawiał o tej sprawie z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem.

- Ustaliliśmy, że niezależnie od profilu ministerstw, jakimi kierujemy, każdy z nas przeprowadzi kontrole. Moja kontrola będzie prowadzona z poziomu Narodowego Funduszu Zdrowia, który będzie weryfikował prawidłowość samego szczepienia, procesu zapisu. A pan minister Czarnek na pewno skoncentruje się na zagadnieniach związanych z nadzorem uczelni - poinformował Niedzielski.

- Chcę państwu powiedzieć, że tutaj już przyglądaliśmy się - wstępnie przynajmniej - pewnej korespondencji, która obiegowo w uczelni się odbyła z pozycji rektora - powiedział. Poinformował, że "rektor rzeczywiście w pierwszej kolejności wydał taki okólnik, zgodnie z którym wskazał, że osoby na uczelni są uprawnione do szczepienia".

- Co było niezgodne z definicją grupy zerowej - dodał minister.

- Ministerstwo Zdrowia wydało bardzo jasną wytyczną i odpowiedź rektorowi, że to nie jest prawidłowa interpretacja zapisów Narodowego Programu Szczepień - podkreślił.

- W związku z tym rektor dokonał korekty tego okólnika, bardzo wyraźnie przedstawiając wszystkim nauczycielom akademickim i pracownikom informację, że nie należą do tej grupy zerowej. I w związku z tym nie są uprawnieni do szczepienia - zaznaczył szef resortu zdrowia.

Wobec tego - dodał - "wydaje się, że tutaj tym bardziej ta postawa zasługuje na potępienie".

- I z mojego punktu widzenia nie ma dla tego akceptacji - oświadczył Niedzielski.

Według portalu "Nowości Dziennik Toruński", część niemedycznych pracowników Uniwersytetu Mikołaja Kopernika miała zostać zaszczepiona przeciw COVID-19. Wśród nich znalazł się poseł PiS i jednocześnie pracownik naukowy UMK Zbigniew Girzyński. On sam we wtorek potwierdził te doniesienia. Zapewnił, że postąpił zgodnie z przepisami.

Girzyński oświadczył, że 22 grudnia ub.r. dostał tak jak inni pracownicy UMK list od rektora uczelni dotyczący możliwości objęcia pracowników uczelni szczepieniami przeciwko COVID-19. Poseł zaznaczył, że o tym, iż dopełnił określonych w liście formalności i zgłosił się "zachęcając także innych do takiej postawy", a następnie postępował "jak inni pracownicy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu".

Decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości.

PAP

Wiadomości

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Najnowsze

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie