Przejdź do treści

Nie żyje znany śląski bluesman Jan "Kyks" Skrzek

Źródło: Wikipedia/ Piotr Frydecki/ CC BY-SA 3.0

Nie żyje znany śląski bluesman Jan "Kyks" Skrzek. Zmarł dziś w Katowicach w wieku 61 lat. Był oddany bluesowi, miał świetny kontakt z publicznością – wspomina zmarłego inny bluesman, propagator tego gatunku w Polsce, Ireneusz Dudek.

 "Ikona śląskiego bluesa", "niekwestionowany mistrz i wirtuoz harmonijki ustnej" – tak pisano o Janie "Kyksie" Skrzeku.

Ireneusz Dudek, który od wielu lat organizuje w Katowicach festiwal Rawa Blues, zapamięta "Kyksa" jako "człowieka oddanego bluesowi - zwłaszcza śląskiemu bluesowi".

– Świetnie grał na harmonijce i fortepianie - w sposób nieprzewidywalny i charakterystyczny. Jego koncert zawsze był wydarzeniem. Miał świetny kontakt z publicznością. Był charakterystycznym śląskim bluesmanem - rozpoznawalnym po paru dźwiękach – wspomina Dudek i dodaje, że Skrzek "był również bardzo dobrym człowiekiem, kolegą, przyjacielem; zawsze serdeczny, pomocny, nigdy nie dbał o karierę i popularność".

Jan "Kyks" Skrzek, młodszy brat znanego z grupy SBB Józefa Skrzeka, urodził się 21 listopada 1953 roku w Siemianowicach Śląskich. Był kompozytorem, muzykiem bluesowym, grał na harmonijce ustnej, fortepianie. Brał udział w licznych koncertach i festiwalach (m.in. Rawa Blues Festival), nagraniach, filmach i programach telewizyjnych. Wielokrotnie wyróżniany i nagradzany.

Działalność artystyczną rozpoczął na początku lat 70. Od 1972 r. Jan "Kyks" Skrzek, Leszek Winder, Michał "Gier" Giercuszkiewicz i Jerzy "Kawa" Kawalec grali razem pod nazwą Apogeum, a następnie - Bezdomne Psy. W 2003 r., po śmierci Kawalca, gdy jego miejsce zajął Mirosław Rzepa, powstała Śląska Grupa Bluesowa. Muzycy współpracowali m.in. z grupami SBB, Dżem, Cree, Kwadrat, a także z Józefem Skrzekiem, Tadeuszem Nalepą, Ireneuszem Dudkiem, Ryszardem Skibińskim, Ryszardem Riedlem, Zbigniewem Hołdysem, Martyną Jakubowicz.

pap

Wiadomości

Tusk sięga nam do kieliszka. Szuka pieniędzy w alkoholu

Świąteczny bunt w więzieniu w Mozambiku. Zbiegło 6000 więźniów

Express Republiki 26.12.2024

Janusz Garlicki nie żyje. Był lekarzem polskich piłkarzy

Republika. O godz. 20:40 Zapraszamy na Republikę Wieczór

Jak Urszuli Zielińskiej udało się zostać ministrem?

Burza śnieżna na Bałkanach. Władze mają dla ludzi jedną radę

Sędzia Tuleya uderza w Tuska: „Chaos i brak determinacji”

Wypadek w Norwegii. Autobus wpadł do wody. Trzy osoby nie żyją

Świąteczna kłótnia. Trzy osoby postrzelone, jedna dźgnięta nożem

Najście bodnarowców Tuska na klasztor w Lublinie

Znaleźli czarne skrzynki. Rosyjskie lotniska miały odmówić

Zaatakowano dom i samochód posłanki PiS

Drożyzna w prezencie od Tuska na święta

Ziobro miażdży Tuska: „Zakłamany towarzysz Putina, sługa Merkel”

Najnowsze

Tusk sięga nam do kieliszka. Szuka pieniędzy w alkoholu

Republika. O godz. 20:40 Zapraszamy na Republikę Wieczór

Jak Urszuli Zielińskiej udało się zostać ministrem?

Burza śnieżna na Bałkanach. Władze mają dla ludzi jedną radę

Sędzia Tuleya uderza w Tuska: „Chaos i brak determinacji”

Świąteczny bunt w więzieniu w Mozambiku. Zbiegło 6000 więźniów

Express Republiki 26.12.2024

Janusz Garlicki nie żyje. Był lekarzem polskich piłkarzy