Przejdź do treści

Nie odpuścimy w walce o zadośćuczynienie

Źródło: youtube

Trwa szacowanie strat poniesionych przez Polskę podczas II wojny światowej. Powołany został specjalny zespół parlamentarny pod kierownictwem posła Arkadiusza Mularczyka, który kompletuje niezbędne dokumenty i na ich podstawie przygotowany zostanie raport dotyczący wysokości reparacji, jakich od Niemców będzie domagała się strona polska. Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że temat odszkodowań wojennych może być podjęty podczas najbliższego spotkania z kanclerz Angelą Merkel 15 lutego w Berlinie.

Niemcy twierdzą, że pod względem prawa międzynarodowego sprawa reparacji jest zamknięta. Natomiast przyjęli moją prośbę, żeby spojrzeć na nasze argumenty i przedyskutować tę kwestię w gronie ekspertów. To jest bardzo dobry sygnał – powiedział ostatnio minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz na antenie TVP1. Szef dyplomacji potwierdził tym samym, że w obozie rządzącym jest jednomyślność co do kwestii domagania się od strony niemieckiej zadośćuczynienia za straty poniesione podczas drugiej wojny światowej.


Przypomnijmy, że pod koniec września 2017 r. z inicjatywy PiS‑u powołano zespół parlamentarny ds. oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce od naszych zachodnich sąsiadów, na którego czele stanął poseł Arkadiusz Mularczyk.

„Codzienna” postanowiła ustalić, na jakim etapie są prace.

– Cały czas kompletujemy dokumenty. To jest bardzo złożony proces wymagający naprawdę dużo pracy. Proszę sobie wyobrazić, że jeśli chodzi o straty związane z nieruchomościami, to musimy ustalić, jaką powierzchnię miała dana nieruchomość, jakie materiały zostały użyte do budowy, czy to było drewno, czy np. cegła, jaka była jej wartość w poszczególnych miejscach w Polsce. To jest ogrom pracy – powiedział nam poseł Arkadiusz Mularczyk.

Jak dodał, wyzwaniem jest także to, że dokumenty źródłowe znajdują się w różnych instytucjach w Polsce i czasami dotarcie do nich wymaga sporo czasu. Przewodniczącego zespołu parlamentarnego spytaliśmy również, jak reaguje na słowa szefa MSZ-etu wypowiedziane w telewizji publicznej.

– To dobry znak, jednak decyzja o tym, że będziemy się starać o odszkodowania wojenne, musi być polityczna. Eksperci oczywiście mogą ze sobą rozmawiać, natomiast konkretne decyzje muszą zapadać na innym szczeblu – wyjaśnił Mularczyk.

 

Czytaj więcej w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie”.

 

 

Jan Przemyłski / Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić