Drzewko, które jeszcze nie tak dawno było ozdabiane teraz trzeba wyrzucić. Gdy zdecydowaliśmy się na drzewko w doniczce, to problemem jest mniejszy, gdyż można ją posadzić w przydomowym ogródku. A co gdy nasza choinka była ścięta?
Lasy Państwowe przygotowały poradnik, w którym można się dowiedzieć jak przygotować i później posadzić w ogrodzie świąteczne drzewko.
- Zdarzały się przypadki, kiedy ktoś taką choinkę wyrzucił do lasu lub pod blok. Mimo że drzewko jest biodegradowalne (rozkłada się w naturalnym środowisku bez szkody dla niego), to absolutnie nie powinno się go pozostawiać, gdzie popadnie. Choinkę po świętach można zagospodarować - czytamy na stronie Lasów Państwowych.
- Choinkę należy rozdrobnić - odciąć gałązki, a pień pociąć na mniejsze części. Jeśli potniemy na bardzo małe kawałki, to pozostałości możemy użyć, jako nawóz pod roślinami w ogrodzie - radzą eksperci.
- Choinki można także pozostawić przy osiedlowym śmietniku (nie wrzucamy do kontenera), skąd zostaną zabrane i potraktowane jako odpady komunalne. W miastach często organizowane są zbiórki drzewek. Drzewka służą jako biomasa do ogrzewania mieszkań. Informacje o tego typu zbiórkach możemy uzyskać na stronach urzędów gminy - dodają.
- Warto dobrze przygotować „zużyte" drzewko do oddania. Przewiązać sznurkiem lub spakować do worków, otrzymujemy je od firmy, która odpowiada za wywóz odpadów - mówią eksperci.
Grunt,to nie stracić głowy w przedświątecznej gorączce...szkoda,że nie udało się to jodłom z #NadleśnictwaKolbuszowa.Poucinane czubki????to niestety efekt choinkowych kradzieży.Apelujemy i przypominamy-choinka żywa jest najpiękniejsza,ale tylko ta z legalnego źródła!
— Lasy Państwowe (@LPanstwowe) December 22, 2020
????Daniel Kiwak pic.twitter.com/CDiTNvjs0G