Narada w Brukseli. Timmermans znowu ''martwi się'' o nasze sądownictwo
15 minut trwała dyskusja na unijnej naradzie ministerialnej w Brukseli o sytuacji w Polsce. Podsumowanie dialogu z Polską przedstawił wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Po nim wypowiadał się ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś. Minister z żadnego kraju członkowskiego nie zabrał głosu.
Z nieoficjalnych informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że wiceszef Komisji Europejskiej mówił przede wszystkim o ustawie o Sądzie Najwyższym. Przypomniał, że w unijnym Trybunale Sprawiedliwości jest skarga na te przepisy i że jest wstępna decyzja wiceprezes Trybunału o zawieszeniu ustawy do czasu rozstrzygnięcia skargi. Frans Timmermans uważa, że ta decyzja powinna być natychmiast wdrożona i że niepotrzebna jest nowelizacja. Wiceszef Komisji mówił, że martwi go, iż polski rząd uważa, że konieczne są zmiany w prawie.
Ambasador Polski przy Unii, Andrzej Sadoś, który zastąpił wiceszefa MSZ Konrada Szymańskiego powiedział, że rząd przygotowuje odpowiedź i działania na zastrzeżenia Komisji Europejskiej i unijnego Trybunału. Wyraził nadzieję na konstruktywny dialog i poinformował, że do 19 listopada Polska przedstawi informacje o zastosowaniu się do środków tymczasowych.
Austria, kierująca pracami Unii Europejskiej poinformowała, że wróci do tematu na kolejnym spotkaniu ministerialnym w grudniu.