Naimski: Rząd Tuska jest przesiąknięty mafijnymi sposobami działania
Piotr Naimski z Prawa i Sprawiedliwości stwierdził na antenie Telewizji Republika, że afera taśmowa ujawniona przez tygodnik "Wprost" powinna zakończyć się dymisją premiera Donalda Tuska i przedterminowymi wyborami.
Naimski stwierdził, że to co mogliśmy usłyszeć na taśmach z nagraniem rozmowy Bartłomieja Sienkiewicza i Marka Belki to rozmowa dwóch wysokich rangą urzędników państwowych mówiących o politycznych matactwach.
W opinii polityka PiS, zadawanie obecnie pytań komu mogło zależeć na skompromitowaniu polityków i nagraniu rozmów, jest próbą odwrócenia uwagi od istoty problemu. - Próbuje się teraz epatowć pytaniami "kto nagrał?". To jest w tej chwili obojętne - przekonywał Naimski.
Polityk PiS podkreślił, że powinno być zwołane nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. - Tusk powinien podać się do dymisji i ogłosić przygotowanie wcześniejszych wyborów - stwierdził, dodając że sama dymisja Sienkiewicza nic nie zmieni, a Nowak i tak już jest wykluczony.
Zdaniem Naimskiego afera postawiła nas przed szansą pozytywnych zmian. - To jest otwarcie możliwości do naprawy państwa. Drogą do tych zmian jest odsunięcie rządu od władzy - mówił.
- Oni kłamią i mataczą - stwierdził przypominając doniesienia o budowie gazoportu w Świnoujściu. - To jest wystarczający powód, żeby odeszli - dodał.
Naimski podkreślił, że może się okazać, że Donald Tusk nie będzie miał wyjścia i będzie musiał zgodzić się na wcześniejsze wybory. Zauważył, że głosowanie ws. immunitetu Mariusza Kamińskiego pokazało, że nawet w Platformie są osoby, które nie chcą iść tą drogą.
CZYTAJ TAKŻE:
Sienkiewicz i Belka załatwiają polityczny "deal". Wysłuchaj taśm
Afera podsłuchowa. Przeczytaj stenogramy rozmowy Sienkiewicza z Belką