Zima, na którą wszyscy (no może z wyjątkiem kierowców), czekali, w końcu nachodzi do Polski! Najbliższe dni, z początkiem w sobotę, będą obfitować w śnieg, a dzienne opady wyniosą nawet do 20 cm białego puchu! Po kilku dniach sypania, nadejdą siarczyste mrozy z temperaturami sięgającymi nawet -20 stopni Celsjusza! Gdzie będzie najzimniej?
Już w sobotę wieczorem, w nocy z soboty na niedzielę oraz w niedzielę spodziewane są śnieżyce. "Śniegu będzie na prawdę sporo, bo początkowo na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i Małopolsce z soboty na niedzielę spadnie do 10 cm, w Karpatach nawet do 15 cm", wynika z prognozy IMGW.
W niedzielę śniegu jeszcze przybędzie. "Przewidujemy, że w tym rejonie grubość pokrywy śnieżnej wzrośnie o kolejne 10–15 cm. A na Lubelszczyźnie, Mazowszu, w woj. świętokrzyskim, Ziemi Lubuskiej, aż po Opolszczyznę śnieg utworzy warstwę grubości 20 cm", brzmi dalsza część prognozy.
W poniedziałek spadnie do 10 cm na Pomorzu i krańcach zachodnich.
Od nocy z wtorku na środę zacznie robić się mroźnie – na Podlasiu i całym południu do -13 st. Celsjusza, a w obszarach górskich aż minus 18-20, w centrum -8. Najcieplej będzie na północnym zachodzie od -4 do 5.