Nowi terytorialsi z województwa świętokrzyskiego złożyli w niedzielę w Kielcach przysięgę. Była to już czwarta w tym roku, a dwudziesta piąta w ciągu całego funkcjonowania Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, przysięga nowych żołnierzy WOT. Jakkolwiek łączy ich mundur, na co dzień wykonują bardzo różne zawody.
Przysięga 20 żołnierzy 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej miała miejsce w niedzielę o godzinie 10 na terenie koszar wojskowych na kieleckiej Bukówce. Podczas uroczystości z zaproszonych gości byli obecni tylko przedstawiciele rodzin żołnierzy. W przysiędze uczestniczyli również żołnierze po szkoleniu wyrównawczym, którzy przysięgę wojskową składali już w przeszłości — informuje portal kielce.naszemiasto.pl.
Nowi terytorialsi, by stanąć na placu i wypowiedzieć słowa roty przysięgi, najpierw musieli ukończyć szkolenie podstawowe, tzw. szesnastkę. W czasie szkolenia poznawali tajniki służby wojskowej. Ich nabyte umiejętności zostały sprawdzone egzaminem praktycznym, który zdawali na terenie poligonu w Nowej Dębie.
Żołnierze wywodzą się z różnych środowiisk
- Nasi żołnierze wywodzą się z różnych środowisk, różnych zawodów, mają swoje pasje zainteresowania i cenne kompetencje. Łączy ich wiara w te same wartości, chęć życia w bezpiecznym kraju oraz chęć wsparcia swojej lokalnej społeczności – mówi dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej pułkownik Piotr Hałys.
Kim są nowi terytorialsi? Głównie to młodzi ludzie, którzy postanowili wykorzystać wakacje na wstąpienie do Wojsk Obrony Terytorialnej. Są mieszkańcami najczęściej powiatu kieleckiego. Wśród przysięgających byli uczniowie, studenci, pedagodzy, trener fitness, instruktor paralotniarstwa, czy uczestnik rajdów motocyklowych. Na co dzień są przedstawicielami różnych zawodów, ale łączy ich służba w 10. Świętokrzyskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Większość z nowych żołnierzy swoją służbę będzie pełnić w nowo tworzonym 103 batalionie lekkiej piechoty w Ostrowcu Świętokrzyskim.
WOT to jużą 30 tys. żołnierzy
-Jest ciężko, ale warto. Nie powiedziałabym, że coś jest nie do wykonania Jest takie powiedzenie „Co nas nie zabije to nas wzmocni”. Jestem pewna, że nabyta tutaj wiedza i umiejętności przydadzą się nam w rozpoczętej służbie i w życiu prywatnym — powiedziała szeregowa Aldona Kaleta.
Obecnie w szeregach 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej służy ponad 1400 żołnierzy. W skali kraju Wojsko Obrony Terytorialnej liczy już 30 tysięcy żołnierzy.