Mróz: Wysoki wzrost gospodarczy pozwolił na szybkie przyjście dnia wolności podatkowej
Gośćmi red. Wojciecha Kościaka w programie "Wolne głosy wieczorem" byli senatorowie Platformy Obywatelskiej Jan Filip Libicki oraz Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Mróz. – Daniny zostały zapłacone, teraz możemy pracować na własne rodziny. To najszybszy okres w historii. To stosunek wszystkich wydatków do PKB. Dziś mamy wysoki wzrost gospodarczy, stąd ten dzień przyszedł wcześniej – mówił polityk PiS. Dotyczy to dnia wolności podatkowej, który przypadł na dzień 6 czerwca. To symboliczny moment, w którym przestajemy pracować na potrzeby rządu, a zaczynamy pracować dla siebie i dla naszych rodzin.
– Od dnia dzisiejszego pracujemy dla siebie. Daniny zostały zapłacone, teraz możemy pracować na własne rodziny. To najszybszy okres w historii. To stosunek wszystkich wydatków do PKB. Dziś mamy wysoki wzrost gospodarczy, stąd ten dzień przyszedł wcześniej – tłumaczył senator Mróz.
– Chciałbym by co roku ten był jeszcze wcześniej. Wierzę w przedsiębiorczość Polaków. Wystarczy ich zbyt wysokimi nie obarczać, świetnie sobie poradzą. To co zaproponował w 5-tce Morawieckiego to dobre rozwiązania, ale zaledwie dla mikro-przedsiębiorców – odniósł się senator Platformy Obywatelskiej.
Niedotrzymane obietnice
– Każdy chce płacić jak najniższe podatki, jednak potrzebujemy pieniędzy na wszelkie programy dla społeczeństwa – zwięźle skwitował Mróz.
– Chciałbym powiedzieć o dwóch rzeczach, które mi się nie podobają. Pan premier Morawiecki zaproponował daninę solidarnościową. To nic innego, jak kolejny próg dla najlepiej zarabiających, czyli po prostu podatek. Odbywa się pewne upaństwawianie przedsiębiorstw. Myślę np. o bydgoskiej PESY. To nic innego jak przejście od firmy prywatnej do firmy państwowej – tłumaczył polityk opozycji, przy czym posłużył się obecną sytuacją PESY.
– PESA to wiodący producent wagonów tramwajów. Innowacja i funkcjonowanie sprowadziły ich do problemów płynnościowych. Państwo stara się jedynie pomóc firmie, która jest wizytówką naszego państwa – tłumaczył Krzysztof Mróz.
– Jeśli taki producent znalazł się w tarapatach, jak najbardziej należy mu pomóc. Czy gdy uporają się z problemami, znów będą prywatnym przedsiębiorstwem? – pytał polityk PO.
Czasowy podatek VAT
– W najbliższej przyszłości nie zamierzamy go obniżać. Potrzebujemy pieniędzy dla 500 Plus i inne programy społeczne – odparł polityk Prawa i Sprawiedliwości.
– Podatek czasowy stał się trwały. Podnieśliśmy go podczas kryzysu gospodarczego. Pytanie jaka jest sytuacja budżetu? Rząd wciąż podkreśla, że są pieniądze na wszelkie programy. Z drugiej strony, gdy pojawia się protest osób niepełnosprawnych, nagle pieniędzy nie można się doszukać – oponował senator Libicki.
– Kondycja budżetu jest bardzo dobra. Minister Rafalska ujawniła, że bezrobocie spadło znów o 0.2 procent – mówił senator Mróz, po czym odniósł się do szybkich deklaracji premiera Morawieckiego, które złożył niepełnosprawnym i ich opiekunom. – Być może był to błąd polityczny. Premier wyrównał rentę do najniższej emerytury krajowej. W skali kraju, to 500 mln złotych. Suma 9 miliardów złotych jednak przerosła budżet – tłumaczył senator Mróz.