Złodziejska Reprywatyzacja,

– 53 mln zł muszą zwrócić osoby, które nielegalnie dorobiły się na reprywatyzacji. Maria Krasuska ma przekazać miastu 5 milionów. Na Marzenę K. nałożono obowiązek zwrotu równowartości nienależnego świadczenia w wysokości 10,5 miliona złotych. Plater sp. Z o.o. ma zwrócić 6 milionów złotych, a Mokotowska 63 sp. Z o.o. ma zwrócić ponad 32 miliony złotych.

Na pewno beneficjenci, będą się odwoływać, maja takie prawo. Mamy świadomość, że będą się bronić. Te konta są już zablokowane. To będą środki, z których zostaną wypłacone odszkodowania.

W przypadku Mokotowskiej 63 mowa jest o zwrocie 14 lokali

– 28 lokali zostało sprzedanych, stąd taka wysoka kara. 14 nie zostało sprzedanych, stanowią własność miasta i poprzedni właściciele będą mogli wrócić do tych mieszkań.

Mokotowska 63 jest istotna, bo pokazuje jak przebiegała złodziejska reprywatyzacja. Państwo Orfingerowie zmarli i pojawili się spadkobierca. Nieruchomość została zwrócona, chociaż już w 2004 r. decyzją ówczesnego prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego odmówiono reprywatyzacji tej kamienicy. Odmowę tłumaczono przekroczeniem terminu na złożenie wniosku dekretowego. W sprawę Mokotowskiej 63 zaangażowany był b. zastępca dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakub R. który konsekwencje dążył do tego aby uzyskać zielone światełko do przejęcia kamienicy. Zespół Hanny Gronkiewicz- Waltz podjął decyzję i dał mu zielone światło.

53 mln za pewne zasili budżet miasta. To pierwsza tak wielka kwota.

Ultimatum Patryka Jakiego

– Komisja podjęła decyzję o wypłaceniu zadośćuczynienia pokrzywdzonym. Ratusz na czele z Gronkiewicz- Waltz umywa ręce. To ultimatum jest bardzo dobrym ruchem.

To była bardzo inteligentna zagrywka Patryka Jakiego, dlatego, że Rafał Trzaskowski mógł zwołać konferencje prasową i zaapelować do pani Gronkiewicz- Waltz, ale on tego nie uczynił, gdyż sam jak był szefem, to sprawa była zamiatana po dywan. Dzisiaj Gronkiewicz-Waltz wbija się w strój szefowej kampanii Trzaskowskiego, stąd taka cisza. Patryk Jaki zadał zasadne pytanie, po której stronie stoi Rafał Trzaskowski. Ta cisza jest wymowna.

Warszawiacy doskonale wyłapują te niuanse. To milczenie może być przyjęte jednoznacznie. To może skłonić warszawiaków do nie głosowania na niego. Rafał Trzaskowski może nie zasługiwać na poparcie.

Wypowiedzi totalnej opozycji- Jaki buduje w ten sposób kampanie prezydencką

– Ostatni sondaż pokazuje, że dystans między startującymi bardzo się minimalizuje. On nie robi jeszcze kampanii, tylko pokazuje co trzeba poprawić i to, że ma wizję naprawy miasta. Warszawa ma potencjał i Patryk Jaki ma szanse wygrać.

Polityka historyczna- dekomunizacja ulic

– Sąd Wojewódzki zakwestionował zmianę nazwy al. Armii Ludowej na al. L. Kaczyńskiego. Nie czytałem uzasadnienia Sądu, ale Sąd jest niezawisły. Armia ludowa a Lech Kaczyński, to jest niewspółmierność. Postawa Lecha Kaczyńskiego, jego odwaga, pełnienie urzędu prezydenta RP, wizjonerskie spojrzenie pokazuje, że bez wątpienia nikt nawet nie powinien zaskarżać uchwały tylko przyjąć tą zmianę. Każdy wie, czym była armia ludowa. To jest dla mnie niezrozumiała decyzja Sądu.

Wojewoda zaskarży tą decyzję, będziemy walczyć. Armia Ludowa powinna być wymazana z historii. Ktoś na siłę chce sowietyzować Warszawę.

Trzeba iść pod prąd! Trzeba walczyć! Jesteśmy to winni naszym przodkom i tym którzy zginęli pod Smoleńskiem– zakończył Jan Mosiński.