Morawiecki: nie będzie pojednania opartego o fałsz, o zapomnienie [wideo]
Zmowa milczenia o zbrodni wołyńskiej musi być przerwana. Nie spocznę, dopóki nie odnajdziemy ostatniego miejsca pochówku ofiar rzezi wołyńskiej. Nie będzie pojednania opartego o fałsz, o zapomnienie - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas obchodów 79. rocznicy zbrodni wołyńskiej. Szef rządu wspólnie z Prezydentem RP wziął udział w obchodach podczas Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Uroczystość odbyła się na Skwerze Wołyńskim w Warszawie.
"Kresowian zamordowano dwa razy, raz ciosami siekiery, a drugi raz przez przemilczenie, a ta druga śmierć była straszniejsza od tej pierwszej" - powiedział premier, cytując księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Dodał, że te słowa były, są i zawsze będą drogowskazem oraz wyznacznikiem walki o prawdę. "Bo chodzi tu przede wszystkim o prawdę, to coś ważniejszego niż pamięć" - zaznaczył.
"Stojąc tutaj patrzyłem na ten przepiękny w swojej symbolice i okrutny pomnik, na którym są ciosy siekier. Ciosy siekier nie były najokrutniejszym rodzajem zadawanej śmierci. Były o wiele okrutniejsze, dlatego ta zbrodnia ludobójstwa jest wyjątkowo barbarzyńska i wyjątkowa w swoim bestialstwie" - powiedział. "Dlatego też obowiązująca przez dziesiątki lat zmowa milczenia najpierw między władcami PRL, będącymi posłusznymi wykonawcami poleceń z Moskwy, zmowa milczenia później podtrzymywana przez elity III Rzeczpospolitej musi być przerwana" - podkreślił szef rządu.
"Dlatego to jest moje zobowiązanie: nie spocznę dopóki nie odnajdziemy ostatniego grobu, miejsca pochówku zamordowanych z Wołynia i całych kresów wschodnich. Ta rzeczywistość musi zostać w całości odkryta" - zadeklarował premier.
Wspominał, że wiele razy w życiu rozmawiał z "naocznymi świadkami tamtych strasznych wydarzeń".
"W moim sercu jest wiele opowieści, wspomnień, takich przy których cytowaniu słowa grzęzną w gardle" - dodał. Opowiadał, że jego mama w czasie wojny żyła w Powiecie Stanisławów. "Wiele z jej opowiadań świadczyło o tym, czego Polacy doświadczyli od swoich sąsiadów, czasami członków rodzin" - opowiadał. W ocenie premiera "ta niewiarygodna nienawiść, która wtedy kierowała ukraińską ręką nie może ulec zapomnieniu, bo gdy ktoś może nawet kierowany dobrą wolą, chce tamte fakty, tamtą rzeczywistość przykryć kurzem niepamięci, zapomnienia, to robi krzywdę obu naszym narodom".
"Dlatego, też nie będzie żadnego pojednania opartego o fałsz, opartego o zapomnienie, opartego o kłamstwo" - dodał. "I to musi być punkt wyjścia i to jest punkt wyjścia do pojednania" - ocenił premier.
Całe wystąpienie Premiera RP w oknie powyżej. Polecamy!
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Wipler o wpisie Tuska o "cyberataku": została zhakowana skrzynka ważnego działacza PO, będzie afera

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"