– Wieczorem 17/03 trafiłem do szpitala, nie obyło się bez podania tlenu. Dziś wypuszczą nas na leczenie domowe- napisał na Twitterze minister środowiska Michał Woś.
Polityk poinformował, że również jego żona i córeczka są zakażone koronawirusem, a ich stan jest dobry.
– Ciężki tydzień: żona i córeczka też z wirusem, na szczęście w dobrym stanie. Wieczorem 17/03 trafiłem do szpitala, nie obyło się bez podania tlenu. Dziś wypuszczą nas na leczenie domowe- napisał Woś.
Szef resortu środowiska skierował również specjalne podziękowania dla bohaterów czasów zarazy.
– Widziałem w akcji BOHATERÓW tych dni: WSZYSTKICH pracowników służby zdrowia. Dziękujemy- podkreślił.
Polityk zaraził się koronawirusem najprawdopodobniej po kontakcie z jednym z pracowników Lasów Państwowych, u którego stwierdzono COVID-19. Po kontakcie z tą osobą Woś poddał się kwarantannie i wykonał test, który dał wynik pozytywny.
Ciężki tydzień: żona i córeczka też z wirusem, na szczęście w dobrym stanie. Wieczorem 17/03 trafiłem do szpitala, nie obyło się bez podania tlenu. Dziś wypuszczą nas na leczenie domowe.
— Michał Woś (@MWosPL) March 20, 2020
Widziałem w akcji BOHATERÓW tych dni: WSZYSTKICH pracowników służby zdrowia. Dziękujemy