W Czerwonym Borze (Podlaskie) powstanie ośrodek szkoleniowy dla brygady wojsk pancernych, wchodzącej w skład nowej 1. Dywizji Piechoty Legionów. Brygada będzie wyposażona m.in. w czołgi K2, armatohaubice Krab/K9, Borsuki oraz wyrzutnie Chunmoo - poinformował w poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak.
Błaszczak wziął udział w odprawie z kadrą powstającej 1. Dywizji Piechoty Legionów. Jak mówił, rząd PiS tworzy nowe jednostki wojskowe, „w miejscach, w których zostały wcześniej zlikwidowane”. Jak dodał, powstają też jednostki w nowych lokalizacjach.
Jako przykład wskazał tworzenie 1. Dywizji Piechoty Legionów. Szef MON przypominał, że w Czerwonym Borze był wcześniej poligon wojskowy, który teraz zostanie przejęty na stan przez tę dywizję i będzie tam ośrodek szkoleniowy na potrzeby brygady wojsk pancernych wchodzących w skład dywizji.
Jak mówił szef resortu obrony, brygada pancerna będzie wyposażona m.in. w czołgi K2, armatohaubice Krab/K9 a także polskie bojowe wozy piechoty Borsuk i południowokoreańskie wyrzutnie rakiet K239 Chunmoo.
Błaszczak podkreślał, że proces odtwarzania jednostek wojskowych i tworzenia nowych „stanowi dowód na to, że pod obecnymi rządami każdy skrawek polskiej ziemi będzie skutecznie broniony przez żołnierzy WP”.
- Dlaczego skutecznie? Bo wojsko polskie jest coraz liczniejsze z roku na rok. (…) Ale ten proces dopiero nabiera tempa, bo dobrowolna zasadnicza służba wojskowa jest od ubiegłego roku - mówił szef MON.
Przypomniał, że podjął decyzję o zwiększeniu do 30 tys. osób limitu miejsc w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.
- Dynamicznie rozwijamy wojsko polskie, dlatego że silne wojsko polskie jest gwarantem bezpieczeństwa naszej ojczyzny - mówił minister.
- Opozycja ma do nas pretensje, że ujawniliśmy ich plany oddania połowy Polski w ręce wroga. Myślę tu o planach z 2011 roku, a więc obrony na linii Wisły. Polacy, ale przede wszystkim mieszkańcy województwa podlaskiego, gdzie jesteśmy, także województw warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, lubelskiego czy podkarpackiego, mają prawo wiedzieć co szykował dla nich rząd Donalda Tuska. Dlatego ujawniliśmy te dokumenty — powiedział szef MON.
- Chciałbym podkreślić, że dziś państwo polskie ma zupełnie inne rozkazy, dziś ma bronić każdego skrawka polskiej ziemi. Żeby skutecznie bronić całości terytorium RP, wojsko polskie musi być wyposażone w nowoczesną broń. W niedzielę na poligonie w Orzyszu mogliśmy obserwować siłę ognia nowoczesnej broni, która jest już na wyposażeniu WP — dodał.
Błaszczak przypominał też, że rośnie liczba żołnierzy pod bronią; obecnie to 180 tys. żołnierzy.
- W odróżnieniu od rządu koalicji PO-PSL, który likwidował jednostki wojskowe, rząd PiS odbudowuje jednostki wojskowe w miejscach, gdzie zostały zlikwidowane, tudzież budujemy te jednostki w nowych lokalizacjach — podkreślił szef resortu obrony.
Dowódca 1. Dywizji Piechoty Legionów gen. bryg. Norbert Iwanowski poinformował, że w ramach dywizji powstają kolejne jednostki; wymienił Kolno, Wojewodzin k. Grajewa i Siemiatycze. W Czerwonym Borze jest budynek o charakterze sztabowo-koszarowym na potrzeby brygady pancernej, która będzie tam stacjonowała. Mówił, że niedługo powstanie tam jednostka kontenerowa, a docelowo - pełna brygada pancerna, z zabezpieczeniem logistycznym i wyposażeniem.
Jak podaje resort obrony, tworzona 1. Dywizja Piechoty Legionów im. marszałka Józefa Piłsudskiego będzie docelowo realizować zadania przede wszystkim na terenie województwa podlaskiego, pomiędzy obszarami odpowiedzialności 16 i 18 Dywizji Zmechanizowanej. To piąty związek taktyczny w Wojsku Polskim; poszczególne brygady 1. DPL są lokalizowane w Kolnie, Grajewie, Czerwonym Borze, Brodnicy oraz Ślubowie.
Nazwa nowej dywizji Wojska Polskiego nawiązuje do historycznego związku taktycznego, który zapisał się najdłuższą walką o niepodległości Polski w okresie I i II wojny światowej.