Mec. Hambura: Praca prokuratury nad katastrofą smoleńską jest jedną wielką porażką
Mec. Stefan Hambura mówił na antenie Telewizji Republika o skandalicznym utrudnianiu dostępu do akt ze strony prokuratury. - Nie możemy dostać kopi akt związanych z katastrofą, jak przyjeżdżam na umówiony termin to zawsze kilkunastu tomów brakuje, to nie jest normalna praca adwokata w tej sprawie – mówił.
Pełnomocnik m.in. rodziny śp. Anny Walentynowicz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, mec. Stefan Hambura ocenił na antenie Telewizji Republika działanie polskiej prokuratury w sprawie tej tragedii.
- Uważam, że praca Okręgowej Prokuratury Wojskowej jest jedną wielką porażką – stwierdził adwokat.
Stefan Hambura krytykował brak dostępu do niektórych akt z tej sprawy, uznał nawet, że blokowanie takich informacji może doprowadzić do zaskarżenia zachowania prokuratorów do Trybunału Sprawiedliwości w Strasburgu.
- Jako pełnomocnik nie mam dostępu do akt, których jest już kilkaset tomów – mówił. - Nie możemy dostać kopi tych akt, jak przyjeżdżam na umówiony termin to zawsze kilkunastu tomów brakuje, to nie jest normalna praca adwokata w tej sprawie – dodał.
- Uważam że jesteśmy już na tym etapie, że wielokrotnie prokuratura naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, dokładnie art. 2 - prawo do życia i część proceduralną z tego wynikającą, i myślę, że za chwilę będziemy mieli bardzo dobre podstawy ku temu żeby całą sprawę skierować do Strasburga – stwierdził. - Prokuratura pracuje na to, żeby Polska tę sprawę w Strasburgu przegrała – zaznaczył.
Pełnomocnik rodziny Walentynowicz uznał, że rodzina zmarłej w katastrofie smoleńskiej legendy Solidarności ma uzasadnione powody do tego, żeby nie ufać polskiej prokuraturze. W związku z tym należy jej zezwolić na to, aby kolejne badania genetyczne związane z ekshumacją zwłok odbyły się poza granicami Polski.