Na dzisiejszej konferencji prasowej szef MSWiA wypowiedział się na temat polityki migracyjnej, która jest nieodłącznym elementem polityki bezpieczeństwa narodowego. Minister widzi jak wygląda obecnie Europa zalana przybyszami z sąsiednich kontynentów:
„Nie chcę by Warszawa wyglądała tak jak Bruksela – z dzielnicami wyłączonymi spod prawa. Należy zacieśnić granice zewnętrze UE, by zapobiec kolejnym falom migrantów.”
Błaszczak podziela stanowisko Grupy Wyszehradzkiej, że mechanizm migracyjny jest błędem, co oznacza tyle, że przyjmowanie uchodźców jest po prostu niebezpieczne. Zaznacza również, że to zabezpieczenie państwa to sprawa ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a nie instytucji unijnych:
„Polityka bezpieczeństwa jest polityką państwową, a nie wspólnotową Stanowisko Polski jest niezmienne – nie jesteśmy za przyjęciem uchodźców – to jest kwestia bezpieczeństwa narodowego, bo zapraszanie migrantów z Azji czy Afryki może nieść za sobą kolejne niebezpieczne zdarzenia. Polska nie może liczyć na Donalda Tuska w sprawie tak ważnej jak bezpieczeństwo Polski. Niestety popiera stanowisko Komisji Europejskiej, która chce doprowadzić do sankcji za brak zgody na przyjęcie migrantów.”