Gościem redaktora Adriana Stankowskiego w programie „Dziennikarski poker” na antenie Telewizji Republika był Ryszard Majdzik, opozycjonista czasów PRL. Jednym z tematów rozmowy była wypowiedź prezydenta Francji, Emmanuela Macrona.
Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Andrzejem Dudą Macron stwierdził, że niepokoi go wprowadzana w naszym kraju reforma sądownictwa.
– Przyjeżdża prezydent obcego państwa i nam tu chce dyktować, jakie mamy sądownictwo. U nas sądownictwo jest zupełnie inne niż we Francji. Francuzi mieli to szczęście, że po wojnie nie było u nich komuny- przypomniał pan Ryszard Majdzik.
-Tyle że oni mieli z kolei sądownictwo uwikłane w kolaborację z reżimem Vichy i gen. de Gaulle podziękował wszystkim sędziom w 1958 r.- zauważył redaktor Stankowski.
– Właśnie o tym chciałem wspomnieć. Ale oprócz tego, gdy pan Macron pałuje i bije swoich pracowników, łamiąc praworządność, to jest „fajnie”. A przyjeżdża do kraju, gdzie nikogo się nie bije, nie pałuje, tzw. totalna opozycja może demonstrować. Nawet sędziowie, którzy według Konstytucji nie mogą angażować się w sprawy polityczne, brać udziału w manifestacjach, i tak to robią. Mamy tu zatem pełną demokrację. I przyjeżdża pan prezydent Francji, żeby wtrącać się w nasze wewnętrzne sprawy. To niedopuszczalne. A Parlament Europejski nie chciał na nasz wniosek zająć się łamaniem praworządności we Francji- wskazał gość Telewizji Republika.
W tym kontekście prowadzący przypomniał zeszłotygodniowe Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, które najpierw zajmowało się praworządnością w Polsce i przyjęło rezolucję wskazującą, że nasz kraj ma w tym zakresie problem, natomiast badając praworządność w Rosji, takich problemów już nie dostrzega.
– Unia Europejska idzie pod dyktando Putina, Rosji. Tak jest w przypadku Nord Stream 2 budowanego wspólnie z Niemcami, uzależnienie Europy od rosyjskiego gazu, ponad głowami Polaków. Widać grę Putina i tej Unii Europejskiej, lewicującej- podkreślił gość Telewizji Republika.
– UE, która jest opanowana przez lewicę, po prostu nienawidzi prawicy, dlatego cały czas atakuje takie kraje jak Polska czy Węgry, bo nie są prawicowe-dodał.
– Dlatego musimy jasno powiedzieć, że my tutaj radzimy sobie sami bardzo dobrze. Powinna być Europa ojczyzn, prawo obowiązujące w danym kraju powinno stać ponad prawem unijnym. I tak to powinno wyglądać, a nie, żeby najpierw przez wiele lat- Moskwa, a teraz Bruksela, dyktowała nam, co mamy robić- stwierdził Ryszard Majdzik.
–Sędziowie mianowani przez ministra Ziobrę to sędziowie uczciwi, niezwiązani z żadną opcją polityczną. I trzeba ich powoływać, tych młodych. Ta kasta, która obsadziła Sąd Najwyższy, ta nieoczyszczona jeszcze stajnia Augiasza, blokuje młodych, uczciwych, rzetelnych, polskich sędziów. Bo wśród wszystkich przedstawicieli tego zawodu są tysiące sędziów jest bardzo uczciwych, porządnych, rzetelnych, którzy chcą wydawać uczciwe wyroki dla Polaków- wskazał rozmówca Adriana Stankowskiego.
– A ta kasta z SN, która złamała polskie prawo, powinna podlegać karze. Minister Sprawiedliwości powinien wystąpić i zażądać odebrania tej części sędziów prawa do orzekania. Musimy po prostu stosować polskie prawo, jeżeli nie będziemy tego robić, kasta będzie robiła, co będzie chciała- ocenił.
- W sobotę o 12 manifestacja pod TK, dlaczego akurat tam i jaki jest program?- dopytywał redaktor.
– Dlatego, że TK na razie zawiesił tę uchwałę SN. Chcemy wesprzeć rząd Dobrej Zmiany, Trybunał Konstytucyjny, ale też pokazać, że Polska jest suwerenem- podkreślił Majdzik.