- Chciałbym przekazać w imieniu prezydenta, że prezydent nie jest usatysfakcjonowany odpowiedziami ministra Macierewicza – powiedział dziś Marek Magierowski. Sprawa dotyczy dwóch listów, które Andrzej Duda wystosował do szefa MON – dotyczyły one spraw attaché obrony narodowej i dowództwa Wielonarodowej Dywizji.
Wczoraj opinia publiczna dowiedziała się o dwóch listach, które prezydent Andrzej Duda skierował do szefa MON. Pierwszy z nich dotyczył obsady stanowisk attaché obrony narodowej w polskich placówkach dyplomatycznych, na których jest wiele wakatów. Drugi list poruszał sprawę tworzenia dowództwa Wielonarodowej Dywizji i realizacji wytycznych przyjętych podczas ubiegłorocznego szczytu NATO w Warszawie. W pierwszej sprawie prezydent oczekiwał od ministra podjęcia działań związanych z obsadą stanowisk, w drugiej – wyczerpujących informacji na temat zaawansowania prac na tworzenie dowództwa Wielonarodowej Dywizji.
Dziś podczas briefingu prasowego szef biura prasowego KPRP, Marek Magierowski powiedział, że prezydent Andrzej Duda nie jest usatysfakcjonowany odpowiedziami ze strony ministra obrony narodowej. - Tym samym prezydent nosi się z zamiarem kontynuowania korespondencji. Wystosuje na pewno do ministra kolejny list lub kolejne pismo, oczekując bardziej precyzyjnych i szczegółowych odpowiedzi oraz danych – powiedział szef biura prasowego KPRP.
Jak dodaje Magierowski, w następnym tygodniu Biuro Bezpieczeństwa Narodowego wystosuje do Antoniego Macierewicza zaproszenie na osobiste spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. - Prezydent ma pewne wątpliwości w kilku kwestiach dotyczących polityki ministra Macierewicza. Wyraził te wątpliwości we wspomnianych listach i oczekuje precyzyjnych odpowiedzi na zadane pytania – stwierdził Marek Magierowski.