– Prawdę mówiąc, miałam wątpliwości czy oni w ogóle powinni tam być. Dałam sygnał, że nie chcę ich w zasięgu swojego wzroku, że nie życzę sobie nikogo z rządu – powiedziała wdowa po Pawle Adamowiczu w wywiadzie dla tygodnika „Newsweek”.
„Już w poniedziałek w "Newsweeku" mój wywiad z Magdaleną Adamowicz. O miłości do Pawła, o ostatnich wakacjach, Wigilii, o strasznej informacji z Polski, powrocie do Gdańska, żałobie, dzieciach, pogrzebie. Tę rozmowę wciąż przeżywam. Pani Magdalenie za niezwykłą szczerość dziękuję” – napisał na Twitterze Tomasz Lis.
Magdalena Adamowicz w następujący sposób skomentowała obecność władz państwowych na pogrzebie. – Prawdę mówiąc, miałam wątpliwości czy oni w ogóle powinni tam być. Dałam sygnał, że nie chcę ich w zasięgu swojego wzroku, że nie życzę sobie nikogo z rządu.Małżonka tragicznie zmarłego śp. prezydenta Pawła Adamowicza, Magdalena, nie otrzymała jeszcze propozycji zaangażowania się w politykę. – Nie rozmawiałam z Magdą na ten temat. Nawet bym o to nie zapytała. Ale niestety, jest dziś tak, że wszystko chce się uczynić elementem dyskusji politycznej – powiedziała Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Już w poniedziałek w Newsweeku mój wywiad z Magdaleną Adamowicz. O miłości do Pawła, o ostatnich wakacjach, Wigilii, o strasznej informacji z Polski, powrocie do Gdańska, żałobie, dzieciach, pogrzebie. Tę rozmowę wciąż przeżywam. Pani Magdalenie za niezwykłą szczerość dziękuję. pic.twitter.com/vUsmFj6cR3
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 26 stycznia 2019
Magdalena Adamowicz opowiada o usadzeniu Prezydenta i Premiera w 5 rzędzie.. #Gdansk pic.twitter.com/ccpGAK1aJl
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 27 stycznia 2019