Przejdź do treści

„Maczka zdegradowali, a my nie degradujemy Jaruzelskiego. To brzmi strasznie”. Lech Makowiecki dziś w „Wywiadzie z chuliganem”

Źródło:

Był gwiazdą Pikników Country w Mrągowie, zaczynał w latach 70. w zespole „Babsztyl”, a dziś jego piosenki takie jak „Katyń 1940. Ostatni list” mają miliony odsłon na YouTube. Jego ojca, który jako 10-latek z powodu awitaminozy tracił wzrok, wyzwolili w Niemczech żołnierze generała Maczka. – Komuniści zdegradowali Maczka, a my nie degradujemy Jaruzelskiego. To brzmi strasznie – mówi Lech Makowiecki, który dziś o 22.15 będzie gościem Piotra Lisiewicza w „Wywiadzie z chuliganem” w Telewizji Republika.

Poeta i karateka – to dość niecodzienne zestawienie. Właśnie do sprzedaży trafiła jego płyta „Niepodległa”, z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Piosenki Lecha Makowieckiego mają moc budzenia polskości także w ludziach, którzy na pozór wydają się jej obojętni. Gdy w gimnazjach i liceach – na szczęście co raz częściej – śpiewa swą balladę „Katyń 1940. Ostatni list”, na sali zapada cisza. Sam Makowiecki dowcipnie o tym opowiada: - Teatr wypełniony po brzegi. Gimnazjaliści i licealiści. Słyszę, jak pan dyrektor grozi przez pięć minut młodzieży, skąd im nogi powyrywa, jak nie będą spokojnie słuchali ballady pana Lecha.

Efektów wśród rozgadanej młodzieży na razie nie widać. - Wychodzę z gitarą i śpiewam „Ostatni list”. I nagle cisza. Reflektory mi święcą w oczy, więc nie widzę, czy ludzie wyszli, czy tam jeszcze są. A potem burza braw. Oni do końca koncertu już są moi, zostali kupieni – wspomina. Łzy w oczach nastolatków nie są rzadkością. - Nawet nie wiemy, jak wspaniałą mamy młodzież. Ona tylko potrzebuje wzorców – mówi Makowiecki.

W czasach rządów PO i PSL krytykujące rzeczywistość III RP piosenki Makowieckiego słuchane były w internecie przez tych samych ludzi, którzy słuchali patriotycznego hip-hopu czy utworów atakujących Tuska za wojnę kibicami. – Rola Lecha Makowieckiego była tu nie do przecenienia. Oto obok młodych „chuliganów”, powszechnie potępianych, pojawia się ktoś, kto śpiewa w zasadzie to samo, ale w innej konwencji, jako twórca country, rocka czy poezji śpiewanej. To dodawało młodym siły i przekonania co do swoich racji – ocenia autor „Wywiadu z chuliganem” Piotr Lisiewicz.

Do najpopularniejszych piosenek Makowieckiego należy ta o Monte Cassino. To opowieść o tym, jak jako student jeżdżący autostopem dotarł w 1978 r. na Monte Cassino i tam spotkał Niemców w „wypasionym” mercedesie, którzy zaczęli się z niego śmiać. - Zobaczyli zmęczonego Polaka, „zwycięzcę”, z Orłem na plecaku, który z bukiecikiem maków gramoli się od podnóży klasztoru i wybuchnęli śmiechem. Pewnie trudno się im dziwić. Ale mi nie było do śmiechu. Rzuciłem te kwiatki, w ustach miąłem jakieś przekleństwa i szedłem do nich ze śmiercią w oczach – wspomina Lech Makowiecki.

Szczęśliwie dla Niemców nie skończyło się krwawą powtórką z Grunwaldu. - Na szczęście przestraszyli się mnie, zamknęli się w samochodzie. Pokręciłem się wokół tego mercedesa, kopnąłem parę razy w oponę, pozbierałem kwiatki, wziąłem plecak i poszedłem w stronę rzędów krzyży – opowiada Makowiecki.

Uważa on, że obóz niepodległościowy nie docenia pop-kultury. - Pop-kultura jest tym, co może zmienić postrzeganie nas przez świat. Jest tą dziedziną, w której przegrywamy ten europejski czy światowy wyścig. Jeśli postawilibyśmy na filmy, piosenki, ballady, teledyski, to moglibyśmy zmienić postrzeganie nas przez Niemców, Anglików czy Francuzów, przez cały świat – mówi.

Postawa Makowieckiego jako artysty wiąże się z jego rodowodem rodzinnym. Jego dziadek Teofil Makowiecki w 1920 r. walczył z Moskalami, a w 1939 r. z Niemcami. Tę druga wojnę przypłacił życiem. Odmówił podpisania volkslisty.

- O północy do domu wpadło Gestapo, w ciągu 5 minut rodzinę wysiedlili. Dziadek swoją ułańską hardość przypłacił życiem, postawił się w obronie czci babci. Bili go, kopali, w końcu dobili kolbami. Wrzucili go jeszcze do pociągu, ale był w takim stanie, że po dwóch godzinach zmarł. 10-letni ojciec i jego siostry patrzeli na to wszystko – opowiada Makowiecki.

Program „Wywiad z chuliganem” jest koprodukcją Radia Poznań i Telewizji Republika. W radiu można posłuchać go w soboty o 16.00. Premiera w Telewizji Republika w każdą niedzielę o 22.15. Archiwalne odcinki dostępne są na kanale YouTube Radia Poznań.

 (mn)

Telewizja Republika

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić