"Dowództwo piątego korpusu oznacza w istocie wzmocnienie Polski o cały zestaw żołnierzy, czyli cztery brygady podległe piątemu dowództwu 5. Korpusu który będzie dowodzony z Polski. Ma to rzeczywiście dla naszego bezpieczeństwa, ale także dla struktury dowództwa armii amerykańskiej w Europie olbrzymie znaczenie. Potwierdza to fakt, że to Polska jest najważniejszym krajem dla bezpieczeństwa całej Europy i wzmacnia zasadniczo nasze bezpieczeństwo i przerzuca na nas największą odpowiedzialność za armię amerykańską w Europie. To rzeczywiście dla nas wielkie, wielkie znaczenie i dla całej struktury natowskiej i amerykańskiej w Europie", podkreślił gość Ilony Januszewskiej.

A czy na tę decyzję mogły mieć wpływ wypowiedzi płynące prosto z Kremla w kierunku na przykład Litwy? To były groźby. Tak, nazywają to oczywiście eksperci i politycy czy też wypowiedzi w kierunku Wielkiej Brytanii. Czy jednak ta decyzja pana zdaniem o tym stałym dowództwie zapadła już dużo wcześniej? - dopytywała dziennikarka.

"Ja myślę, że na to miała wpływ cała historia ostatnich kilku lat, począwszy od roku 2016 i ówczesnego szczytu NATO w Warszawie, ale przede wszystkim działania polskie właśnie w ciągu ostatniego okresu wzmocnienie naszej armii, determinacja Polski dla obrony wobec Rosji. To, co się działo w ciągu ostatniego roku w Polsce, determinacja związana ze wzmocnieniem sił zawarta w ustawie o obronie Ojczyzny. No i struktura sił natowskich w Polsce i sił polskich w polskiej armii. Polska ma największą armię i Polska ze względu na przesmyk suwalski ma największe znaczenie strategiczne w ewentualnym zagrożeniu ze strony Rosji. To, o czym pani mówi, ma też swoje znaczenie, ale to jest decyzja bazująca na strukturze strategicznej i na tej decyzji fundamentalnej, jaką podjął szczyt NATO mówiącej, że Rosja jest największym zagrożeniem dla pokoju światowego. Jeżeli Rosja jest największym zagrożeniem dla pokoju światowego, to Polska jest najważniejszym obrońcą tego pokoju, bo to Polska ma największą, największy potencjał broniący przed Rosją i największą strukturalną pozycję dla obrony przed Rosją", odparł Antoni Macierewicz.

Cała rozmowa do zobaczenia w oknie poniżej. Serdecznie Polecamy!