MON: Polska inwestuje w drony. Gladius na wyposażeniu Sił Zbrojnych?

Drony bojowe to przyszłość każdej nowoczesnej armii. Polskie wojsko zamierza rozwijać ten rodzaj oręża. Dziś szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdzi umowę na dostawę bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius. Drony mogą przenosić, m.in. uzbrojenie przeciwpancerne.
Legioniści rzymscy używali gladiusów do cięcia i kłucia. Nasze gladiusy będą poszukiwawczo-uderzeniowe. Jutro kolejne dobre wieści w sprawie systemów bezzałogowych dla Sił Zbrojnych RP! pic.twitter.com/cSgwNKPPAx
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) May 5, 2022
Na razie spółka WB Electronics zgodnie z umową ma dostarczyć cztery moduły „bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius”. Na tzw. bateryjny moduł złożą się wyrzutnie, wozy dowodzenia, wozy amunicyjne i obsługi technicznej oraz zapas uderzeniowych bezzałogowych statków powietrznych Gladius.
Jak opisuje MON – „system zawiera bezzałogowe statki powietrzne FT5, które służą do rozpoznania - obraz może pochodzić z głowic optoelektronicznych pracujących w paśmie widzialnym i w podczerwieni - oraz dronów-samobójców Gladius przenoszących ładunek przeciwpancerny. System będzie zintegrowany z używanym przez polskie wojsko systemem kierowania ogniem Topaz. Bezzałogowce będą mogły przekazywać artylerii dane o celach i korygować ogień.”
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu MON podpisało umowę na kolejne zestawy amunicji krążącej Warmate. Wartość umowy wyniosła 50 mln zł brutto. Warmate to platforma mogąca służyć do rozpoznania i jako dron-samobójca. Amunicja krążąca Warmate i drony rozpoznawcze FlyEye produkowane przez grupę WB znajdują się od lat na wyposażeniu sił zbrojnych Ukrainy.