„50-letni mężczyzna kierujący mercedesem wjechał na plac zabaw w Lutomiersku w pow. pabianickim (woj. łódzkie). Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Zachowywał się agresywnie, nie chciał podać danych. Był wulgarny i naruszył nietykalność cielesną policjantów” - przekazała rzeczniczka pabianickiej policji sierż. sztab. Agnieszka Jachimek.
W Lutomiersku w pow. pabianickim (Łódzkie) nietrzeźwy mężczyzna wjechał samochodem na teren placu zabaw. Mercedes prowadzony przez 50-latka ugrzązł w piaskownicy, a jego kierujący nie chciał podać swoich danych. "Czuć było od niego alkohol. Policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu 50-latka. Wówczas mieszkaniec Lutomierska stał się agresywny i wulgarny. Znieważył i naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy, podczas zatrzymania stawiał opór i wywierał wpływ na ich czynności służbowe, tak by odstąpili od ich wykonywania" - relacjonowała policjantka.
Jak wynikało z relacji świadków kierujący mercedesem stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na teren placu zabaw. Na szczęście nie było tam wtedy dzieci.
"Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Przyznał się do zarzucanych mu czynów" - poinformowała rzeczniczka. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko