Premier Mateusz Morawiecki otrzymał list od Aliny Cybuli-Borowińskiej, prezes Stowarzyszenia Kobiet Internowanych i Represjonowanych w sprawie szczepień celebrytów.
W liście czytamy: "z ogromnym zażenowaniem przyjęłyśmy wiadomość o grupce celebrytów, którzy zostali zaszczepieni poza ustaloną wcześniej kolejnością. Uważamy, że jest to kolejne działanie mające na celu przedstawienie ludzi, którzy łamią zalecenia Rządu realizującego wytyczne demokratycznie wybranych przedstawicieli władzy ustawodawczej. My, kobiety, które nie wahały się w dążeniu do niepodległości i suwerenności Polski tworzyć struktury podziemne i walczyć z ohydnym systemem odbierającym podstawowe prawa i godność człowiekowi jesteśmy często w fatalnym stanie fizycznym i ekonomicznym. Mimo tego nie domagamy się dla siebie specjalnych przywilejów, w tym takich, które łamią system ustanowionej kolejności szczepień. Uznajemy, że określono bardzo wyraźnie i wskazano jakie grupy zawodowe mają największy udział w walce o zdrowie i dobrostan społeczny. Zgadzamy się z taką diagnozą i nawołujemy do szerokiego poparcia społecznego dla rządowych planów walki z pandemią. Życzymy w Nowym Roku zdrowia i odporności psychicznej w dalszej walce z przeciwnościami".