Likwidacja nadzwyczajnej kasty, powodem rezygnacji Zawistowskiego
"Ta rezygnacja pana przewodniczącego jest właśnie takim krzykiem protestu przed tym do czego ustawy o KRS i o SN mogą doprowadzić w najbliższych miesiącach" – powiedział o odejściu swojego kolegi, rzecznik prasowy KRS, sędzia Waldemar Żurek.
- Moim zdaniem decyzja, to swego rodzaju znak protestu, bo przewodniczący wyraźnie zaznaczył, że jego decyzja związana jest z oceną nowelizacji, jako niezgodnej z konstytucją - podkreślił Żurek.
Waldemar Żurek, poinformował o odejściu Zawistowskiego także poprzez portal Twitter, na którym zamieścił komunikat o rezygnacji i jej powodach.
KOMUNIKAT rzecznika prasowego Krajowej Rady Sądownictwa dotyczący zrzeczenia się funkcji Przewodniczącego KRS przez sędziego Sądu Najwyższego Dariusza Zawistowskiego!!!!!! pic.twitter.com/eTMz1i2XCh
— Waldemar Żurek (@ZurekWaldemar) 12 stycznia 2018
Internauci skomentowali odejście sędziego w licznych tweetach:
Kolejny "męczennik" nadzwyczajnej kasty? Sędzia Żurek: Rezygnacja przewodniczącego KRS jest krzykiem protestu https://t.co/RGOlPRtw6J
— OK 47131 (@Anakreontyk) 12 stycznia 2018
Tą kastę należy rozpędzić na cztery strony świata, p. Żurek czego pan się boi ujawnić swój majątek , czekam kiedy na pana przyjdzie czas rozliczeń za działalność w tej kaście
— Marian Głodzik (@glomar85) 12 stycznia 2018
Opowieści rodem mchu i paproci! Sędzia Żurek na briefingu mówi o tym, ze KRS w ramach obrony Konstytucji namawia do jej łamania, aby sędziowie zrezygnowali z obowiązków które na nich są nałożone!
— Artur Wosztyl (@WosztylArtur) 12 stycznia 2018
Zawistowski jest stary niech odchodzi, Żurka bym zostawił ubrał bym mu fartuszek bo nadaje się do parzenia kawy
— Piotr
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Najnowsze
Skazanie Marine Le Pen. Radziejewski: główny nurt niszczy konkurentów za pomocą zaprzyjaźnionych sędziów
TYLKO U NAS: wstrząsająca relacja ofiary Bodnarowców
Warszawa: uroczystości z okazji 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego i 20-lecia śmierci św. Jana Pawła II. Zaproszenie na 4 kwietnia
Hejtował przeciwników PO. "Pablo Morales" dostał 100 tysięcy od Totalizatora Sportowego
