Należy przygotować się na scenariusze, w których Unia Europejska będzie musiała obronić swoją tożsamość – powiedział lider PO Grzegorz Schetyna na konferencji prasowej, zwołanej w Sejmie w związku z Brexitem. Jak poinformował, politycy Platformy udadzą się we wtorek do Brukseli, by rozmawiać o kryzysie panującym w UE.
– Tak się dzieje, gdy polityka europejska i światowa jest zakładnikiem partykularyzmów partyjnych – stwierdził Schetyna, oceniając wyniki czwartkowego referendum ws. wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE. – Tak się stało w Wielkiej Brytanii i tak może się stać również w Polsce. Po tej decyzji UE będzie zupełnie czymś innym. Musimy się na to przygotować i wiedzieć, jak budować pozycje Polski i Polaków oraz bronić naszego poczucia bezpieczeństwa – oświadczył polityk.
W ocenie lidera PO, w UE należy szukać partnerów, a nie wrogów. – Polityka rządów PiS prowadziła naszą dyplomację w konflikcie i pokazywaniu swoich przewag. Dzisiaj rano najważniejszy i strategiczny partner polityki Jarosława Kaczyńskiego opuszcza UE i to jest dla nas wielkie ostrzeżenie. PO będzie bronić pozycji i obecności Polski w UE. Jesteśmy i będziemy w Europie, chcemy to powtarzać – podkreślił Schetyna.
Polityk poinformował, że liderzy klubu PO we wtorek pojadą do Brukseli na szczyt Europejskiej Partii Ludowej. – Z europejskimi chadekami będziemy rozmawiać o następnych scenariuszach. Po dzisiejszych konsultacjach podejmujemy również decyzję o zwołaniu wyjazdowego posiedzenia klubu, które odbędzie się w piątek we Wrocławiu. Chcemy przygotować plan PO w kontekście kryzysu europejskiego. To ważny czas, dlatego od premier Beaty Szydło oczekuję informacji na temat planów rządu odnośnie przyszłości zbudowania naszej trwałej i stabilnej obecność w UE. To kwestia polskiej racji stanu – powiedział Schetyna.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prof. Wawrzyk: Może dojść do rozpadu Wielkiej Brytanii. Brexit to sprawdzian dla polskich władz
Trump gratuluje Brytyjczykom: To wspaniała sprawa. Macie z powrotem swój kraj