Przejdź do treści
Lider KOD nie ma opozycyjnej przeszłości!
fot. Tomasz Adamowicz/ Gazeta Polska

Krzysztof Łoziński, który pod koniec maja został wybrany na szefa tzw. Komitetu Obrony Demokracji, miał wnieść nową jakoś do podupadającego ruchu. Na stanowisku zastąpił skompromitowanego Mateusza Kijowskiego, który zasłynął m.in. niepłaceniem alimentów oraz aferą z fakturami. Tymczasem okazuje się, że opozycyjna legenda Łozińskiego ma z prawdą niewiele wspólnego informuje portal niezalezna.pl.

– Przygotowywał region mazowiecki do zejścia do podziemia, a między 1982 a 1989 rokiem działał w grupach oporu „Solidarni” RKW Mazowsze NSZZ „Solidarność”, które zajmowały się m.in. akcjami ulotkowymi i nadawaniem antykomunistycznych audycji – taką informację podawały niektóre media po wyborze Łozińskiego.

Informację, jakoby nowy lider KOD był w przeszłości członkiem Grup Oporu „Solidarni”, powtarzali też niektórzy politycy opozycji, w tym poseł Nowoczesnej, Kamila Gasiuk-Pihowicz, która twierdziła nawet, że był on w latach 80-tych szefem tychże grup.

Jednak z pisma, jakie otrzymała redakcja portalu Niezalezna.pl wynika, że Łoziński... nigdy nie był nawet ich członkiem.

Wobec uporczywych i szeroko kolportowanych doniesień, jakoby Krzysztof Łoziński, obecny przewodniczący KOD, był w latach 80-tych szefem Grup Oporu „Solidarni” w Warszawie (vide wypowiedź p. poseł Gasiuk-Pihowicz), Kapituła OPGO „S” stanowczo dementuje te doniesienia

– podkreślił w piśmie do Jana Józefa Kasprzyka, p.o. szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kulczycki, sekretarz Kapituły Odznaki Pamiątkowej Grup Oporu „Solidarni”.

– Kapituła stwierdza, że p. Krzysztof Łoziński nie jest posiadaczem Odznaki Pamiątkowej GO „Solidarni”, co oznacza, że nigdy nie był członkiem Grup. Uprasza się o podanie powyższej informacji do publicznej wiadomości – zaznaczył Kulczycki

Grupy Oporu „Solidarni” po ogłoszeniu stanu wojennego, miały prowadzić działalność tajną, w reakcji na rozbicie struktur legalnej „Soldarności”. Członkowie grup organizowali głównie akcje ulotkowe oraz nadawali audycje przez ukryte w miejscach publicznych nadajniki.

Usunięto obraz.

niezalezna.pl

Wiadomości

Łukasz Ż. przyznał się do winy

W pożarze domu seniora zginęło dziesięć osób

Proliferzy pikietują przed komendą policji: „Policjanci z tej komendy nękają obrońców życia i rodziny”

Karski: przedstawiono mi zarzut, który jest nieprawdziwy

Sakiewicz: za takie łamanie prawa, prędzej czy później, pójdziecie siedzieć!

Puchar CEV: Siatkarzom Resovii idzie całkiem dobrze

KE: Wzrost PKB Polski. To po co była procedura nadmiernego deficytu?

Jest drogo, będzie jeszcze drożej - GUS podał najnowsze dane

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Nowoczesna fabryka powstanie w Niemczech? Miała być ulokowana w... Polsce

#PiąteczekPloteczek. Czy Marcin Hakiel jest już po ślubie?

Próbował wykoleić pociąg. 22 latek ma już zarzuty!

100 lat dla red. Adriana Klarenbacha! Moc życzeń od naszych Widzów!

Przeciwnik Tysona jest Polakiem

Zatrzymano ministra zdrowia. Już nie jest w rządzie!

Horała: Giertych chce zostać prokuratorem generalnym

Najnowsze

Łukasz Ż. przyznał się do winy

Sakiewicz: za takie łamanie prawa, prędzej czy później, pójdziecie siedzieć!

Puchar CEV: Siatkarzom Resovii idzie całkiem dobrze

KE: Wzrost PKB Polski. To po co była procedura nadmiernego deficytu?

Jest drogo, będzie jeszcze drożej - GUS podał najnowsze dane

W pożarze domu seniora zginęło dziesięć osób

Proliferzy pikietują przed komendą policji: „Policjanci z tej komendy nękają obrońców życia i rodziny”

Karski: przedstawiono mi zarzut, który jest nieprawdziwy