Lichocka ostro o ,,Konwojach wstydu'': Można by poprosić Pana Krzysztofa Kiliana jednego z kumpli Donalda Tuska o zwrot 7 mln zł odprawy
Działacze Platformy Obywatelskiej ruszyli w Polskę z kampanią pt. „Konwoje wstydu”. Akcję dla portalu niezalezna.pl oceniła posłanka Joanna Lichocka (PiS) - ,,Działacze Platformy Obywatelskiej w ramach "Konwoju Wstydu" powinni zbierać pieniądze, aby zwrócić Polskiemu Państwu 182 mln zł, które wydali bez żadnego efektu na budowę elektrowni jądrowej\'\' – powiedziała.
- Działacze Platformy Obywatelskiej w ramach "Konwoju Wstydu" powinni zbierać pieniądze, aby zwrócić Polskiemu Państwu 182 mln zł, które wydali bez żadnego efektu na budowę elektrowni jądrowej. Przypomnę, że prezesem spółki był Pan Aleksander Grad jeden z zaufanych ludzi Donalda Tuska. Czekam aż Grzegorz Schetyna i wszyscy posłowie PO, teraz tak aktywni w sprawie zarobków w rządzie PiS-u, zrzucą się i powiedzą przed kamerami: Polacy oddajemy zagarnięte przez nas 182 mln zł. Mam nadzieję, że zwrócą te pieniądze bo je po prostu sprzeniewierzyli - oceniła Joanna Lichocka.
- Oczywiście to jeden z przykładów. Można by poprosić Pana Krzysztofa Kiliana jednego z kumpli Donalda Tuska o zwrot 7 mln zł odprawy. Wszyscy wiemy z nagrań z „Sowy i Przyjaciół”, że został wstawiony do zarządu spółki skarbu Państwa tylko po to, aby wziąć te pieniądze. Krzysztof Kilian wraz z Donaldem Tuskiem powinni te pieniądze oddać. Tusk zarabia tyle, że stać go na to - powiedziała posłanka PiS.
Oceniła, że skuteczność kampanii PO będzie zależała w dużej mierze od mediów - Pytanie jest o to, czy dziennikarze będą poddawać się tej propagandzie. Jak wiemy system III RP polegał na tym, że Platforma lub środowiska, które ją wspierały i tworzyły opowiadały różne bzdury Polakom, a media to grzecznie powtarzały. Dzięki temu system III RP mógł trwać i mogło się odbywać wielkie żerowanie na państwie – na wszystkich jego szczeblach i wszystkich spółkach. Wystarczy porównać wyniki finansowe LOT-u i PKP – tych dwóch spółek które miały bankrutować pod zarządem Platformy. To jest pytanie o to, czy media będą w stanie zdobyć się na prawdziwą opowieść o tym problemie. Tych mediów, które uczestniczą w machinie okłamywania Polaków jest nadal bardzo wiele. To są media prywatne i niezależnie więc robią co chcą, ale warto aby Polacy wiedzieli, że podlegają w tej samej operacji – operacji obrony systemu III RP. Ta propaganda ma ich ogłupić po to aby stara ekipa wróciła do władzy.