Przejdź do treści
Lech Wałęsa na spotkaniu z niepełnosprawnymi. "Panie prezydencie, mamy wolny materac, proszę zostać"
Telewizja Republika

Prezydent Lech Wałęsa dotarł do Sejmu, gdzie odbywa rozmowę z opiekunami osób niepełnosprawnych. Kilkukrotnie podkreślono, że nie jest to motywowane politycznie. Epitetów nt. rządzących jednak nie była końca. Padła zaskakująca propozycja!

– Władza robi to celowo. Powołują się na moralność, religie. Nie musicie mi nic tłumaczyć. Ja to wszystko wiem, wam się należy i już. To rząd perfidnych kłamców – w kółko powtarza Wałęsa.

Pojawił się również zarzut wobec byłego prezydenta. – Nie mogłem dla Was nic zrobić! Ja was widziałem, ale nic nie mogłem. Przejąłem państwo od Jaruzela. Sypała mi się gospodarka… więcej nie mogłem! – tłumaczył Wałęsa, siny od emocji.

"Perfidny rząd". "Marni kłamcy", "Paskudny rząd", "Tam gdzie Kaczyńscy, tam same nieszczęścia", "Niech otworzą komorę, to do niej wejdziemy" – dało się wyłapać w chaotycznej rozmowie.

W pewnym momencie padła zaskakująca propozycja. "Panie prezydencie, mamy wolny materac, proszę zostać" – prosiła jedna z protestujących. Były prezydent zaniósł się śmiechem i odpowiedział, że musi być w Puławach o 18.00.

– Chcę z wami zwyciężać, a nie siedzieć! Po co mi to mówicie?! Oni z PiS chcą, żebym siedział. Dziś muszę być w Puławach, tam mam wielkie spotkanie. Nie mogę wam odmówić, tak samo nie mogę w Puławach odmówić - odpowiedział były przywódca "Solidarności". – Oni mi tak poderwali autorytet... straciłem stocznię, straciłem "Solidarność". I zrobili ze mnie agenta – zaznaczył. Protestujący mówili o swojej sytuacji i postulatach, Wałęsa koncentrował się na politycznych różnicach z obozem Jarosława Kaczyńskiego.

– Możecie zwyciężać, jak Powstanie Warszawskie. Ja na Waszym miejscu znalazłbym górników i innych. Oni biorą nas na solidarnościowe transparenty i wy nie będziecie dalej [protestować - przyp. red.] – powtarzał Wałęsa. – My walczymy o godność rodzin niepełnosprawnych – powiedziała jedna z matek. – Nie powtarzajcie tego w kółko! Ja to wszystko wiem! – krzyczał były prezydent. 

Protestujący doszli do wniosku, że całe społeczeństwo, z wyjątkiem rządzących, stoją za nimi murem. Iwona Hartwich wzywała wszystkich do wsparcia w największych miastach w Polsce. "Co wam to da? Poprotestują, pół godziny i wrócą do domu" – szybko obalił propozycję protestujących.

Telewizja Republika

Wiadomości

Łukasz Ż. przyznał się do winy

W pożarze domu seniora zginęło dziesięć osób

Proliferzy pikietują przed komendą policji: „Policjanci z tej komendy nękają obrońców życia i rodziny”

Karski: przedstawiono mi zarzut, który jest nieprawdziwy

Sakiewicz: za takie łamanie prawa, prędzej czy później, pójdziecie siedzieć!

Puchar CEV: Siatkarzom Resovii idzie całkiem dobrze

KE: Wzrost PKB Polski. To po co była procedura nadmiernego deficytu?

Jest drogo, będzie jeszcze drożej - GUS podał najnowsze dane

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Nowoczesna fabryka powstanie w Niemczech? Miała być ulokowana w... Polsce

#PiąteczekPloteczek. Czy Marcin Hakiel jest już po ślubie?

Próbował wykoleić pociąg. 22 latek ma już zarzuty!

100 lat dla red. Adriana Klarenbacha! Moc życzeń od naszych Widzów!

Przeciwnik Tysona jest Polakiem

Zatrzymano ministra zdrowia. Już nie jest w rządzie!

Horała: Giertych chce zostać prokuratorem generalnym

Najnowsze

Łukasz Ż. przyznał się do winy

Sakiewicz: za takie łamanie prawa, prędzej czy później, pójdziecie siedzieć!

Puchar CEV: Siatkarzom Resovii idzie całkiem dobrze

KE: Wzrost PKB Polski. To po co była procedura nadmiernego deficytu?

Jest drogo, będzie jeszcze drożej - GUS podał najnowsze dane

W pożarze domu seniora zginęło dziesięć osób

Proliferzy pikietują przed komendą policji: „Policjanci z tej komendy nękają obrońców życia i rodziny”

Karski: przedstawiono mi zarzut, który jest nieprawdziwy