Kuźmiuk o taśmach: Żądania Belki zostały zrealizowane, premier nie może się od tego odciąć
– Żądania Marka Belki rzeczywiście zostały zrealizowane. Premier nie może się od tego odciąć – ocenił w studio Telewizji Republika Zbigniew Kuźmiuk, poseł PiS. – Nie sądzę, aby Donald Tusk zdecydował się na przedterminowe wybory, będzie się trzymał kurczowo u władzy – stwierdził z kolei Zbigniew Ziobro, szef Solidarnej Polski.
Politycy oceniali fragmenty nagrań, do których dotarł tygodnik „Wprost”. Na nagraniach słychać ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza, który dobija polityczny „deal” z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką.
– To knajacki język, ale nie o to tutaj chodzi. Prezes niezależnego banku centralnego kraju Unii Europejskiej mówi do ministra spraw wewnętrznych, że jest gotów wspierać rząd. Jedyną przyczyną tego spotkania było nie dopuścić Prawa i Sprawiedliwości do władzy – ocenił Zbigniew Kuźmiuk, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
– Polska konstytucja i ustawodawstwo tak określiło kompetencje i rolę prezesa NBP, żeby był całkowicie niezależny. Ale zaistniała sytuacja wprowadza podstawę do postawienia szefa banku centralnego przed Trybunałem Stanu – wyjaśniał z kolei Zbigniew Ziobro.
Zdaniem szefa Solidarnej Polski materiały ujawnione przez „Wprost” bardzo dobrze pokazują, jak w Polsce funkcjonują układziki i układy. – Władza PO próbuje omijać konstytucje i ustawy. Jest to absolutnie nagannie – stwierdził Ziobro.
– My żądamy natychmiastowej dymisji całego rządu oraz doprowadzenie do rezygnacji szefa NBP. Ponadto należałoby wszcząć odpowiednie środki prawno-karne, bo te rozmowy temu sprzyjają – dodał.
Zbigniew Kuźmiuk zauważył też, że tzw. „deal” pomiędzy prezesem NBP i szefem MSW był faktyczny. – Żądania Marka Belki rzeczywiście zostały zrealizowane. Premier nie może się od tego odciąć – uzupełniał polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem Ziobry afera na pewno będzie miała swój dalszy ciąg. – Wiele zależy od mediów i opozycji. Możemy teraz się spodziewać robienia z diabła świętego – mówił. – Nie sądzę, aby Donald Tusk zdecydował się na przedterminowe wybory, będzie się trzymał kurczowo u władzy. Nie można do tego dopuścić. Ten rząd powinien podać się do dymisji – skwitował Ziobro.